Mansory Panamera Turbo - Straszonko
Zakład tuningu Kourosha Mansory'ego, mimo branżowych wiatrów wiejących w najróżniejsze strony, ma się świetnie i prezentuje nam swój kolejny pomysł na przeróbki modeli z najwyższej półki. Tym razem chodzi o Panamerę. Dziś kompletnie zmodyfikowane auto stało się faktem.
Panamera Turbo od Mansory, obok agresywnego body kitu, który miał swoją premierę w Genewie, ton nagiego karbonu i sporej dawki dodatkowej mocy, to przede wszystkim feria kolorów, wobec której możemy poczuć się nieco zdezorientowani. Dlatego też przejdziemy od razu do szczegółów technicznych.
Maszyna powstała w szwajcarskim oddziale Mansorym, utworzonym poprzez przejęcie oddziału Rinspeeda trudniącego się tuningiem Porsche, siedzi na 22-calowych felgach i w miejscu seryjnych 500 KM produkuje aż 690 KM. Maksymalny moment obrotowy sięga aż 800 Nm. Parametry te miałyby usprawiedliwiać zamontowanie nowego, gigantycznego dyfuzora oraz dorównującego mu rozmiarami dwu- lub jednopoziomowego skrzydła.
W efekcie napędzany na wszystkie cztery koła kolos jest w stanie rozpędzić się do 100 km/h w zaledwie cztery sekundy i osiągnąć prędkość rzędu 328 km/h! Cena? Ta już zależy od wielu czynników - pakietów, na które się zdecydujemy oraz materiałów, z których mają zostać wykonane.
Źródło/zdjęcia: mansory.ch Mansory Panamera Turbo na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum