Spirra - Korea w natarciu
Południowokoreańskie coupe Spirra, które rodziło się w bólach pod różnymi nazwami i w różnych wariacjach przez ostatnie przeszło 10 lat wchodzi w końcu do sprzedaży. Model, który miał swoją oficjalną premierę pod koniec marca na specjalnym pokazie w Seulu trafi w najbliższych tygodniach dzięki staraniom Oullim Motors do pierwszych właścicieli.
Ojcem Spirry jest Han-chul Kim, który po doświadczeniach z Ssangyongiem założył wraz z żoną pracującą w Hyundai'u w 1994 roku firmę Proto Motors. Przedsięwzięcie miało na celu zbudowanie rywala Ferrari, Lamborghini i Porsche. W ciągu dwóch lat zbudowano pierwszy prototyp, PS-II, a w 2002 roku na wystawie w Seulu pokazano ukończoną Proto Spirrę. Głównie z powodu braku środków finansowych pojazd nie trafił jednak do produkcji. Kim w 2007 roku spotkał Dong-hyuck Parka, prezesa Oullim Motors - projekt Spirry nabrał znowu rozpędu i model doświadczył odrodzenia.
Dwuosobowa Spirra z nadwoziem z włókien węglowych oferowana jest z 2,7-litrowym silnikiem V6 ze stajni Hyundai'a, który wybrano ze względu na gabaryty i masę. Jednostka oferuje cztery poziomy mocy. Spirra N produkuje skromne 175 KM i rozpędza się do 212 km/h. Spirra S z niewielką turbiną produkuje 330 KM i rozwija 280 km/h. Spirra T z większą wersją turbo produkuje 400-420 KM i rozpędza się już do 305-315 km/h. Na szczycie oferty stoi podwójnie doładowana Spirra EX: 450-500 KM, maksymalnie do 350 km/h i tylko 3,5 sekundy potrzebne do rozpędzenia się do 100 km/h.
We wszystkich przypadkach silnik współpracuje z 6-stopniową, ręczną skrzynią biegów i przekazywana jest na tylne koła. Dwa najmocniejsze warianty mogą pochwalić się dodatkowo dwydyskowymi sprzęgłami. Każdy model wyposażono we w pełni nastawne zawieszenie oraz układ hamulcowy od Brembo. Sucha masa modeli N, S i T sięga 1320 kg, a najmocniejszego EX tylko 1200 kilogramów.
Ceny pokaźnie wyposażonego auta (w najdroższej wersji skórzana tapicerka, fotele Recaro, 4-punktowe pasy bezpieczeństwa OMP, kierownica Momo, nawigacja, komputer pokładowy) zaczynają się od 79 milionów wonów za wersję N. Spirra S kosztuje 89 mln wonów, Spirra T - 127 mln wonów, a na Spirrę EX potrzeba 160 mln wonów. W zaokrągleniu i przeliczeniu na złotówki to odpowiednio: 215, 245, 345 i 435 tysięcy PLN. W tym roku firma zamierza sprzedać ponad 100 aut, a od roku 2011 produkować przeszło 200 sztuk rocznie. Aktualnie czas oczekiwania na samochód od momentu zamówienia wynosi 2 miesiące.
Na osobowych modelach oferta Spirry się nie kończy. W ostatnich miesiącach jeden z prototypowych egzemplarzy auta zaprzęgnięto do wyścigów koreańskiej serii GT Masters (powyżej), w której pojazd, jak podaje producent, odniósł dwa zwycięstwa pod rząd, wygrywając z takimi tuzami, jak Porsche 911 GT3 RSR, BMW M3 czy Nissan 350Z. Wyścigowa Spirra 3.8 GT miałaby być dostępna dla prywatnych klientów w cenie 211,4-216,6 mln wonów, czyli 575-595 tysięcy PLN.
Jeszcze ciekawiej ma być latem. Na przełomie sierpnia i września producent zamierza ukończyć pierwszy, przedprodukcyjny egzemplarz Spirry o napędzie elektrycznym (powyżej). Produkcja auta miałaby ruszyć w niedługo później, a jego cena miałaby sięgać 100 milionów wonów - około 275 tysięcy złotych.
Źródło/zdjęcia: spirra.co.kr, spirra.wordpress.com Spirra na forumSpirra GT na forumSpirra EV na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum