Aktualności
11.10.2010

Formuła 1 Grand Prix Japonii Trzeci dublet Red Bulla

Tegoroczne Grand Prix Japonii Formuły 1, po którym do końca całego sezonu zostają jeszcze tylko trzy eliminacje, przeszło już do historii. Plany wyścigu pokrzyżowała kapryśna pogoda, która nie była przychylna również kilku kierowcom. Do mety dojechało łącznie tylko 17 bolidów, z których tylko 10 przejechało wszystkie 53 okrążenia.

Azjatycki wyścig mógł być jednym z najlepszych występów w karierze Roberta Kubicy. Polak podczas treningów był trzeci, ustępując miejsca jedynie Red Bullom. Trzecie miejsce przypadło mu również w kwalifikacjach, które z powodu sobotniej ulewy przeniesiono na niedzielę. Przed nim na starcie znalazł się tylko Webber oraz Vettel, który ósmy raz w tym roku sięgnął po pole position. Webber już na starcie został czysto wyprzedzony przez Kubicę, który awansował na drugie miejsce. Wyścig dla Polaka zakończył się niestety już na drugim okrążeniu podczas spaceru za samochodem bezpieczeństwa. W jego samochodzie... odpadło jedno z tylnych kół.

Wyścigu do udanych nie zaliczą również Hulkenberg, Massa, Petrov i Liuzzi, który odpadli po kolizjach już na pierwszym okrążeniu (jeszcze przed startem swój bolid rozbił di Grassi). Zwycięstwo do mety dowiozły bez większych problemów Red Bulle: pierwszy Vettel, za nim Webber. Podium zamknął Alonso, za którym uplasowały się dwa McLareny. Czwarty Button, piąty Hamilton, który po wymianie skrzyni biegów został cofnięty na starcie o 5 pozycji (z miejsca 3 na 8). Na szóstym miejscu wyścig zakończył Schumacher, coraz bardziej potrzebujący argumentów, które pozwoliłyby mu zatrzymać miejsce w Mercedesie na sezon 2011. Po punkty sięgnęli również dwaj kierowcy zespołu Saubera, w tym Heidfeld, który wrócił do czynnych startów w poprzedniej eliminacji.

Grand Prix Japonii 2010 - wyniki
F1 2010 - klasyfikacja generalna

W klasyfikacji generalnej nadal prowadzi Webber. Australijczyk zwiększył swoją przewagę nad Alonso, z którym zrównał się Vettel, z 11 do 14 punktów. Od czołówki nieco odstali Hamilton i Button, którzy tracili do lidera po poprzedniej eliminacji odpowiednio 20 i 25 punktów. Po GP Japonii tracą już 28 i 31 punktów. Red Bull po trzecim podwójnym zwycięstwie w tym roku zwiększył swoją przewagę nad McLarenem w tabeli konstruktorów z 24 do 45 punktów. Kolejny wyścig już 24 października. Ma być nim pierwsze w historii Grand Prix Korei Południowej.

Skomentuj na forumUdostępnij