Aktualności
24.10.2010

Formuła 1 Grand Prix Korei Ten pierwszy raz

Po miesiącach pewnych niepewności i gdybania czy wyścig w ogóle dojdzie do skutku pierwsze w historii Formuły 1 Grand Prix Korei Południowej stało się faktem. Zupełnie nowe wrażenia dla kierowców i kibiców na torze w Yeongam miały przynieść niespodzianki i zamieszać w czołówce tabel. Mimo standardowego ustawienia na starcie na mecie rzeczywiście nie zabrakło niespodzianek, do których przyczynił się jednak deszcz.

Cały weekend zapowiadał się bardzo obiecująco dla Polaka. W treningach Kubica wykręcił najpierw drugi, a potem czwarty czas. W kwalifikacjach nie był niestety w stanie dogonić kierowców jeżdżących szybszymi samochodami i ostatecznie uplasował się dopiero na ósmym miejscu. Przebieg wyścigu, w którym ponownie nie brakowało małych, ale ważących błędów jego mechaniku, pozwolił jednak na zgarnięcie okrągłych 10 punktów za miejsce 5.

Korea International Circuit

Kwalifikacje do GP Korei zakończyły się po raz kolejny podwójną wygraną Red Bulla: na pole position po raz dziewiąty w tym roku Vettel, za nim Webber. Trzeci Alonso, potem Hamilton, Rosberg, Massa i Button. Schumacher dziewiąty, za nim Barrichello. Na mecie wyścigu, który z powodu ulewy przerwano po kilku pierwszych okrążeniach i wznowiono po około pół godziny, jednak nie zobaczyliśmy Vettela... ani Webbera! To pierwsze GP w tym roku, z którego Red Bull wychodzi bez punktów. Webber na 18 okrążeniu wyleciał z zakrętu, uderzając o ścianę i zderzając się z Rosbergiem, a bolid Vettela najwyraźniej w wyniku awarii silnika odmówił współpracy na 10 okrążeń przed końcem.

Wyścig zakończył się piątym w tym roku zwycięstwem Fernando Alonso, do którego na podium dołączył Hamilton i Massa. Na czwartym miejscu dzięki problemom rywali zameldował się Schumacher. Punkty zdobyli również obaj kierowcy Saubera, dwaj zawodnicy Williamsca oraz Luzzi z Force India. Poza strefą punktową wylądował Button.

Grand Prix Korei 2010 - wyniki
F1 2010 - klasyfikacja generalna

Po niespodziewanym wyniku koreańskich zmagań prowadzenie w tabeli kierowców na rzecz Alonso stracił Webber. Różnica między kierowcami sięga 11 punktów, a na trzecim miejscu ze stratą 21 punktów do lidera plasuje się Hamilton. Vettel jest czwarty, do Alonso brakuje mu 25 punktów, które teoretycznie są jeszcze do odrobienia - do końca sezonu zostały dwa wyścigi, za które można otrzymać maksymalnie 50 oczek. Button jest piąty, ale do lidera traci aż 42 punkty, które zmniejszają jego szanse na kolejny tytuł prawie do zera.

W tabeli konstruktorów nadal prowadzi Red Bull, którego przewaga nad McLarenem zmalała z 45 do 27 punktów. Tytuł mistrzowski jest teoretycznie również w zasięgu zespołu Ferrari, który zmniejszył stratę do lidera z 92 do 52 punktów, a w dwóch ostatnich wyścigach w tym roku może jeszcze zdobyć za dwie podwójne wygrane komplet 86 punktów.

Formuła 1 po Grand Prix Korei opuści Azję i skieruje się ku Brazylii, gdzie 7 listopada areną przedostatniego GP w tym roku stanie się tor w Sao Paulo. Sezon zakończy 14 listopada wyścig w Abu Dhami na torze Yas Marina.

Skomentuj na forumUdostępnij