Aktualności
18.02.2011

Lotus Elise Club Racer Anorexia nervosa

Lotus, który w ostatnich miesiącach zaserwował nam zaskakujące zwiastuny całkowitej zmiany filozofii marki, przekonuje, iż budowa lekkich samochodów to nadal jedno z ulubionych zajęć jego pracowników. Na dowód tych twierdzeń prezentuje nowy model, który jest jeszcze lżejszą wersją jednego z najlżejszych roadsterów na rynku - Elise Club Racer.

Dieta odchudzająca pozwoliła wyzbyć się 25 kilogramów. Zniknęły one m.in. wraz z izolacją dźwiękową, radiem i głośnikami, poduszkami powietrznymi kierowcy i pasażera, wymianą akumulatora na lżejszy, a także wymianą logotypów oraz miękkiego dachu na zasłonę przeciwdeszczową. Elise Club Racer wyróżnia się również firmowym systemem stabilizacji Dynamic Performance Management pracującym po raz pierwszy w trybie "Sport", który przeznaczony jest dla mniej doświadczonych kierowców chcących wycisnąć z auta jak najwięcej. Starym wyjadaczom przyda się z kolei możliwość całkowitego wyłączenia DPM.

Lotus Elise Club Racer

Anorektyczny Elise CR napędzany jest nową jednostką o pojemności 1,6 litra, która wydzielając 136 KM zadebiutowała w ubiegłym roku w podstawowym Elise (z pełnym bakiem 876 kg). W nowym modelu dzięki pakietowi przeznaczonemu tylko na tor silnik rozwija 142 KM i 165 Nm, co oznacza spadek stosunku masy do mocy z 6,44 do 5,99 kg/KM. W zwykłym modelu silnik pozwalał na rozpędzenie się do 100 km/h w 6,5 sekundy i rozwinięcie prędkości maksymalnej 204 km/h. Jak bardzo poprawiły się osiągi w Club Racerze nie wiadomo. Lotus twierdzi, iż nie uległy zmianie.

Lotus Elise Club Racer

Elise Club Racer będzie dostępny w sześciu kolorach nadwozia oraz ze specjalnymi wykończeniami karoserii i wnętrza, do którego nie będzie jednak możliwe dokupienie większości pakietów zwiększających komfort i wygodę, a co za tym idzie masę auta. Cenę modelu skalkulowano na 34,5 tysiąca euro (obecnie 135 tysięcy PLN).

Skomentuj na forumUdostępnij