Aktualności
29.08.2011

Formuła 1 Grand Prix Belgii Atmosfera urlopowa

Wakacyjny sezon urlopowy w Formule 1 dobiegł końca. Jeden z najszybszych sportów motorowych na naszym globie zagościł w miniony weekend w Belgii na słynnej pętli Spa Francorchamps, którą zaprojektowano oryginalnie w 1920 roku. Kilka dni z F1 upłynęło m.in. pod znakiem bolidów rozbijanych o bariery, do czego przyczyniły się kaprysy pogody.

Czasu pomiarowego w ogóle nie wykręcił Michael Schumacher, który rozbił swój samochód po tym jak odpadło jedno z kół z tyłu. W myśl przepisów mógł wystartować w wyścigu, ale z ostatniego miejsca. Podobne wyjątki spotkały trzech innych kierowców, którzy nie uzyskali w klasyfikacjach minimum 107% czasu zwycięzcy. Pole position bez niespodzianki przypadło Vettelowi, drugie miejsce startowe zdobył Hamilton, a trzecie Webber. Pozycję siódmą wywalczył Bruno Senna, który w bolidzie Renault zasiadł w miejscu Heidfelda.

Do mety Grand Prix Belgii nie dojechało pięciu kierowców, w tym Hamilton, który zakończył zmagania po kraksie na 12 okrążeniu. Podwójne zwycięstwo dowiózł pewnie Red Bull - pierwszy Vettel, za nim Webber. Podium zamknął Button. Schumacher zdołał wspiąć się aż na piąte miejsce, przed nim znalazł się Alonso. Z pełnymi wynikami wyścigu można zapoznać się na oficjalnej stronie F1 - .

Vettel ma na swoim koncie już 259 punktów. Za nim jest Webber z dorobkiem 167 oczek, a trzeci plasuje się Alonso, który zgromadził do tej pory 157 punktów. Do końca sezonu pozostało już tylko siedem wyścigów. Oznacza to, iż w takim tempie Vettel będzie mógł cieszyć się z tytułu mistrza świata najszybciej już cztery wyścigi przed końcem sezonu. Kolejna eliminacja, GP Włoch, już 11 września.

Skomentuj na forumUdostępnij