Sauber C33 - Praca na czarno
Sauber po rozstaniu się z BMW i przejściu na silniki Ferrari nie odnalazł jeszcze dawnej formy. Zespół w ciągu ostatnich czterech lat w Formule 1 tylko cztery razy stawał na podium i nie wygrał ani jednego wyścigu. W tym roku wchodzą w życie zupełnie nowe regulacje i wszystko to może się zmienić.
Największa, tegoroczna nowość to oczywiście silnik. Zamiast wolnossącego V8 o pojemności 2,4 litrów z systemem KERS wybrano turbodoładowane V6 o pojemności 1,6 litra z dwoma systemami odzyskiwania energii kinetycznej i cieplnej. Bolidy zbudowane są teraz na obniżonych podwoziach, mają mniejsze skrzydła z przodu, unormowane strefy bezpieczeństwa i niższe nosy (maksymalna wysokość obniżona z 550 do 185 milimetrów), w przypadku których większość zespołów poszła w zupełnie innych kierunkach.
Nos nowego Saubera C33, który został ujawniony w tym tygodniu, w porównaniu do konkurencji budzi nieco mniej nieodpowiednich skojarzeń. Bolid mierzy 530 centymetrów długości, 180 centymetrów szerokości i 95 centymetrów wysokości. Razem z kierowcą i płynami, ale z pustym zbiornikiem paliwa, maszyna waży 691 kilogramów. Do jego napędu służy silnik Ferrari o mocy około 600 KM. Systemy odzyskiwania energii dostarczają dodatkowe 120 kW w czasie maksymalnie 33 sekund na jedno okrążenie. Razem: ponad 750 koni mechanicznych.
W barwach Saubera wystartuje w tym roku Adrian Sutil, który - ciekawostka - do 14 roku życia zapowiadał się na utalentowanego pianistę oraz Esteban Gutierrez, który debiutował w ubiegłym roku. Sutil po pięciu latach w Force India wskakuje w miejsce Hulkenberga, który po roku w Sauberze wrócił do Force India. Kierowcą testowym i rezerwowym będzie Giedo van der Garde, który w minionym sezonie jeździł dla Caterhama. Sauber w roku 2013 uplasował się na siódmym miejscu wśród konstruktorów.
Źródło/zdjęcia: sauberf1team.com Sauber C33 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum