Porsche 919 Hybrid - Kierunek: Le Mans

Zespół Porsche rozwiał ostatnie wątpliwości krążące wokół prototypowej maszyny, którą wystartuje w pucharze World Endurance Championship, oczywiście z 24-godzinnym wyścigiem Le Mans włącznie. Auto o oznaczeniu 919 Hybrid pokazano po raz pierwszy bez najmniejszych śladów maskowania, a przy okazji zdradzono co w nim drzemie.

919 Hybrid to pierwsze Porsche od czasów 911 GT1, które walczyć będzie w Le Mans o wygraną w klasyfikacji generalnej. A pod tym względem Porsche ma największe doświadczenie: wliczając Dauera i dzieło Tom Walkinshaw Racing auta niemieckiej marki wygrały tu od 1970 roku aż szesnaście razy, ostatni raz w roku 1998. Od tamtej pory samochody ze Stuttgartu widywano tylko w grupach GT oraz LMP2 (dwie wygrane w swojej klasie modelu RS Spyder). Hybrydowe 919 to oczywiście przedstawiciel gatunku LMP1, najszybszego i najbardziej zaawansowanego technologicznie.

Tym samym 919 jest najbardziej skomplikowanym samochodem wyścigowym w całej historii marki, a przy okazji najszybszym laboratorium na kołach. Prototyp korzysta z dwóch systemów odzyskiwania energii kinetycznej, kinetycznej i termicznej, litowo-jonowych baterii oraz z silnika spalinowego. Układ odzyskiwania energii jest podobny do tego z drogowego 918 Spydera: silnik elektryczny i jednocześnie generator na przedniej osi ładuje baterie, a w odpowiedniej chwili może przekształcić 919 w pojazd o napędzanych obu osiach.

Silnik spalinowy to kompaktowa jednostka benzynowa w układzie V4 z pojedynczą turbosprężarką i bezpośrednim wtryskiem paliwa. Umieszczony centralnie motor mierzy dwa litry pojemności, rozkręca się do 9000 obrotów na minutę i produkuje około 500 koni mechanicznych. Pojazd przygotowano w placówce Porsche w Weissach, w której w ciągu ostatnich dwóch i pół lat z myślą o powrocie do Le Mans przygotowano infrastrukturę i utworzono zespół liczący ponad dwieście osób pod wodzą Friedricha Enzingera.

Porsche 919 Hybrid rozstawione z numerem 14 w ośmiu eliminacjach serii WEC poprowadzą Romain Dumas z Francji, Neel Jani ze Szwajcarii o Marc Lieb z Niemiec, a w maszynie z numerem 20 zasiądą Timo Bernhard z Niemiec, Brendon Hartley z Nowej Zelandii oraz Mark Webber z Australii, który przesiadł się do wyścigów długodystansowych po przeszło dekadzie spędzonej w bolidach Formuły 1. Pierwszy wyścig, 6-godzinną eliminację na Silverstone, zaplanowano na 20 kwietnia. Rywalami Porsche będą zespoły Audi i Toyoty.