Grand Prix Hiszpanii - Kolejna kumulacja
Formuła 1 wraz z piątym wyścigiem w tym sezonie zawitała w minionym tygodniu po raz pierwszy w Europie. Tę część kalendarza otworzyło Grand Prix Hiszpanii, które po raz dwudziesty trzeci odbyło się na 4,7-kilometrowej pętli Circuit de Barcelona-Catalunya. Rok temu wygrał tu "u siebie" Fernando Alonso w bolidzie Ferrari.
W treningach oczywiście rządziły Mercedesy, a ich dominacja przeniosła się także na kwalifikacje. Po już czwarte w tym roku pole position sięgnął Lewis Hamilton, za którym uplasował się Nico Rosberg w drugim Mercedesie i Daniel Ricciardo w Red Bullu. Za nimi: Bottas w Williamsie, Grosjean w Lotusie, Raikkonen i Alonso w Ferrari, Button w McLarenie, Massa w Williamsie i Hilkenberg w Force India. Vettel załapał się na ostatnią sesję kwalifikacyjną, ale w jego bolidzie zawiodła skrzynia biegów. Z powodu jej wymiany został zepchnięty na 15 miejsce startowe.
Niedzielny wyścig padł łupem Mercedesów, które tym razem nie nawiązały ze sobą bezpośredniej walki, choć na mecie dzieliło je tylko 0,6 sekundy. Czwarty raz z rzędu wygrał Lewis Hamilton, za którym czwarty raz z rzędu znalazł się Rosberg. Przepaść aż 49 sekund dzieliła Hamiltona od Ricciardo, który zakończył eliminację na trzecim miejscu. Vettel, który miał początkowo problemy z wyprzedzeniem innych kierowców, dojechał do mety na wysokiej, czwartej pozycji.
Piąty w Hiszpanii uplasował się Bottas, który po dobrym starcie przez dłuższy czas utrzymywał się na trzecim miejscu. Pozycja szósta przypadła Alonso, a siódma Raikkonenowi, który był ostatnim z kierowców zdublowanych przez Mercedesy. Na ósme miejsce po problemach z samochodem było stać Grosjeana, a strefę punktową zamknęły bolidy Force India: Perez dziewiąty, Hulkenberg dziesiąty. Grand Prix zakończyło się bez punktów dla obu samochodów McLarena.
Po pięciu wyścigach na koncie Hamiltona znajduje się okrągłe 100 punktów, które daje mu prowadzenie w tabeli kierowców. Drugi jest Rosberg z dorobkiem 97 punktów, a trzeci z 49 punktami mieści się Alonso. Zespół Mercedesa zgromadził już 197 punktów, drugi w tabeli Red Bull ma ich tylko 84, a Ferrari na miejscu trzecim zarobiło jak na razie 66 punktów. Kolejny wyścig już 25 maja. Będzie nim najbardziej prestiżowe w całym kalendarzu Grand Prix Monako.
Źródło/zdjęcia: formula1.com, Damiler Grand Prix Hiszpanii na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum