Aston Martin V12 Vantage S Roadster - Duma i pożądanie
Do coupe V12 Vantage S, które Aston Martin przedstawił w maju ubiegłego roku, dołącza roadster. Brytyjska marka podkreśla, że to najszybszy, najmocniejszy, najlepiej przyspieszający i najbardziej podnoszący ciśnienie samochód bez dachu w jej dziejach. Pierwsi klienci będą mogli to zweryfikować na własnej skórze już za kilka tygodni.
Nie przebierający w środkach Anglicy napędzają swoje najnowsze dzieło widlastym, dwunastocylindrowym silnikiem o pojemności sześciu litrów z elektroniką Boscha. Jednostka rozwija 573 konie mechaniczne i przy 5750 obrotach na minutę generuje 620 niutonometrów. Już od tysiąca obrotów na minutę dostępne jest kolosalne 510 Nm. Dzięki temu V12 Vantage S Roadster rozpędza się od zera do stu kilometrów na godzinę w czasie 4,1 sekund i rozwija prędkość maksymalną 323 km/h.
Przekazaniem napędu na tylne koła trudni się ręczna, zautomatyzowana przekładnia Sportshift III o siedmiu przełożeniach z hydraulicznym sterowaniem, w której biegi możemy zmieniać ręcznie łopatkami przy kierownicy. Mechanizm wyparł ręczną, 6-stopniową skrzynię z V12 Vantage, od której jest nie tylko szybszy i bardziej precyzyjny, ale również lżejszy o 20 kilogramów. Cały układ transaxle (skrzynia biegów i przekładnia główna przy tylnej osi) opracowano we współpracy ze specjalistami z Oerlikon Graziano.
V12 Vantage S Roadster korzysta także z układu kierowniczego ze wspomaganiem ZF Servotronic, adaptacyjnych amortyzatorów, działających w trzech trybach, 3-stopniowego układu DSC i 2-stopniowego systemu ABS. W zależności od potrzeby auto można przestawić w tryb jazdy Normal, Sport lub Track. Pojazd oferowany będzie między innymi z dodatkowo płatnymi, 10-ramiennymi felgami ze stopów lekkich i pakietem z włókien węglowych, który rozgości się we wnętrzu, nie zapominając o możliwościach personalizacji w ramach programu Q by Aston Martin. Z ujawnieniem ceny auta producent na razie się wstrzymuje.
Źródło/zdjęcia: Aston Martin Aston Martin V12 Vantage S Roadster na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum