Cadillac ATS-V - Zamieszany w doping
Cadillac po sukcesach modelu CTS-V przystępuje do produkcji oręża mniejszego kalibru. Do elity z serii V, która powstała dziesięć lat temu dołącza model ATS-V, który w ubiegłym tygodniu zadebiutował w wersji wyścigowej. Tym razem Amerykanie ujawniają dwa warianty przeznaczone do poruszania się po zwykłych drogach: sedana oraz coupe.
ATS-V jako pierwszy wśród Cadillaców ze sportowym zacięciem będzie dysponował silnikiem z podwójnym doładowaniem. Mowa o widlastej szóstce o pojemności 3,6 litrów, która ma dostarczać co najmniej 461 koni mechanicznych oraz przeszło 603 niutonometry i rozkręcać się do 6500 obrotów na minutę. Napęd będzie przekazywany na tylną oś poprzez mechanizm różnicowy z elektronicznym ograniczeniem poślizgu oraz jedną z dwóch skrzyń biegów: 6-stopniowy manual Tremec TR6060 lub 8-stopniowy automat Hydra-Matic 8L90 z łopatkami przy kierownicy.
Amerykańska maszyna, biorąca na celownik między innymi 431-konne BMW M4, stawia na groźny wygląd: ospoilerowanie z włókien węglowych, wentylowaną maskę silnika, powiększone wloty powietrza, cztery końcówki wydechu i 18-calowe, aluminiowe felgi z gumami Michelin Pilot Super Sport. W środku będziemy goszczeni na fotelach Recaro, a w nasze ręce zostanie oddany 5,7-calowy wyświetlacz z nowymi funkcjami i opcjami, jak na przykład system śledzący nasze postępy na torze (Performance Data Recorder).
Dużej mocy towarzyszyć będzie przeprojektowane podwozie z przednimi kołami zawieszonymi na kolumnach MacPhersona i układzie wielodrążkowym, tylnymi na układzie pięciowahaczowym, adaptacyjnym, elektronicznym wspomaganiem kierownicy oraz hamulcami Brembo z tarczami o średnicy 370 milimetrów z przodu. Prognozowane osiągi: sprint od zera do 60 mil na godzinę w czasie 3,9 sekund i prędkość maksymalna ponad 185 mph (298 km/h). Do 30 listopada premierowe egzemplarze ATS-V można oglądać na salonie samochodowym w Los Angeles.
Źródło/zdjęcia: Cadillac Cadillac ATS-V na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum