Aktualności
04.07.2015

DM Blade Strategia rozwoju

W ubiegłym roku amerykańskie Local Motors pokazało pierwszy na świecie samochód, który powstał w całości w trójwymiarowej drukarce. Dziś druk 3D wykorzystywany jest coraz częściej przy produkcji elementów modeli drogowych i tylko czeka na okazję do pokazania się w dużo większej skali. Właśnie taki rozwój wydarzeń przewiduje Divergent Microfactories.

Divergent Microfactories to niewielka firma z San Francisco, która przymierza się do produkcji pierwszego, sportowego samochodu w technologii druku 3D z wykorzystaniem sieci niewielkich fabryk, dzięki którym zmniejszone zostaną koszty i czas. Pierwszym dziełem DM jest jednoosobowy pojazd o nazwie Blade. Samochód zbudowano na przestrzennej ramie, składanej z elementów wydrukowanych ze stopów aluminium oraz z włókien węglowych z autorskim systemem łączenia, którą ubrano w karoserię z materiałów kompozytowych. Twórcy auta chwalą się, że ręczne złożenie całej klatki podwozia zajmuje tylko pół godziny.

Divergent Microfactories Blade

Naga rama waży zaledwie 45 kilogramów, a masa całego auta nie przekracza 630 kilogramów. Do napędu Blade'a zaprzęgnięto bliżej nieokreślony, czterocylindrowy silnik z turbodoładowaniem, którego moc przekracza 700 koni mechanicznych. Oznacza to, że na jedną tonę może przypadać nawet 1125 koni! Maszyna miałaby rozpędzać się do setki w czasie zaledwie 2,2 sekund. Co ciekawe silnik może być karmiony zarówno zwykłą benzyną, jak i CNG (sprężony gaz ziemny), co wpływa zbawiennie na znaczące obniżenie kosztów użytkowania i poziomu emisji spalin.

Divergent Microfactories Blade

Czy Blade wyjedzie kiedykolwiek na publiczne drogi? Zespół Divergent Microfactories, na czele którego stoi Kevin Czinger, zapowiada, że w planach jest wypuszczenie krótkiej serii modeli o wysokich osiągach, ale główny cel jest zupełnie inny. Firma zamierza zrewolucjonizować proces produkcji samochodów poprzez platformę mikrofabryk. Nowe podejście miałoby przyciągnąć przede wszystkim niewielkie, kilkuosobowe zespoły z całego świata, które dopiero próbują rozkręcić własną produkcję.

Skomentuj na forumUdostępnij