Brabus Maybach Rocket 900 - Dłuższa podstawa

Najnowszy Maybach stoi już przed naszym pałacem. Oczywiście w wydaniu S 600, kipiącym mocą 530 koni mechanicznych, która pochodzi z podwójnie doładowanej, widlastej dwunastki. W środku wystarczy miejsca dla każdego, a odkrycie i wypróbowanie wszystkich gadżetów zajmie kilka lat. Powodów do niezadowolenia brak. I wtedy na horyzoncie pojawia się Brabus.

Maybach po wizycie u tunera z Battrop zamienia się w rakietę, którą napędza powiększona do 6,3 litrów jednostka V12 z nowymi turbosprężarkami, wydechem, wałem korbowym, tłokami, korbowodami, układem dolotowym, chłodzeniem i elektroniką, zalana olejem firmy Motul. Wszystkie operacje kończą się podniesieniem mocy silnika do 900 koni mechanicznych i momentu obrotowego aż do 1500 niutonometrów! Napęd przenoszony jest tylko na tylne koła poprzez przekładnię 7G-Tronic Plus.

Ogromny Rocket 900 waży aż 2,8 tony, ale masa ta nie robi na 900 koniach większego wrażenia. Maybach od Brabusa potrzebuje zaledwie 3,7 sekund na rozpędzenie się do 100 km/h, a jego prędkość maksymalna przekracza 350 km/h! Średni apetyt na paliwo: niecałe 12 litrów na setkę. Na pewno! Tuner przygotował równolegle modyfikacje dla modelu S 500 z podwójnie doładowanym, 455-konnym silnikiem V8. W takim przypadku otrzymamy dodatkowe 85 koni mechanicznych i 120 niutonometrów.

Brabus zbroi limuzynę Maybacha również przy pomocy 21-calowych felg serii Monoblock, pakietu nadwoziowego z nowymi zderzakami i ospoilerowaniem oraz obniżonego o 25 milimetrów, adaptacyjnego zawieszenia. Kabina na życzenie może zostać wyłożona nową tapicerką ze skóry lub Alcantary, a potrzeby kontaktu ze światem może realizować autorski system multimedialny iBusiness, oparty na urządzeniach Apple.