Google Bespoke - Czy ktoś zamawiał

Google od dłuższego czasu pracuje nad własnym, autonomicznym autem. Coraz częściej słyszy się również, że w podobnym kierunku idzie Apple. Obu firmom przyświeca zrewolucjonizowanie codziennego poruszania się samochodami i ułatwienie życia zwykłych użytkowników dróg. A gdyby tak większe środki przeznaczyć na coś bardziej elitarnego?

Podobnym tokiem rozumowania w swojej pracy dyplomowej poszedł Mitsuyoshi Shinomiya, student szwedzkiego Umeå Institute of Design, którego dziełem jest sportowe coupe Google Bespoke. Pojazd został zaprojektowany z myślą o przyszłości, w której na co dzień będziemy poruszać się samochodami autonomicznymi i tylko część społeczeństwa będzie chciała brać sprawy w swoje ręce, a w skrajnych przypadkach niewielkie firmy będą budować pojazdy na indywidualne zamówienia.

Google Bespoke to właśnie taki przypadek. Uszyty na miarę samochód dla miłośnika motoryzacji, który dzięki modułowej budowie będzie mógł być aktualizowany w zależności od potrzeb właściciela. Shinomiya nie rozwodzi się niestety nad technologiami produkcji auta ani jego układem napędowym - to zadania dla naszej wyobraźni. Coupe Bespoke udało wyrwać się z ekranów komputerów. Coupe powstało jako wysokiej jakości model w skali, do którego budowy przyczyniło się szwedzkie studio Cliff Design oraz japońskie Multiplex Organic Design Institute.

A tymczasem w Google, tym prawdziwym, trwają prace nad niewielkim, miejskim autem, w którym każdy byłby pasażerem. Pierwszy prototyp autonomicznego pojazdu, a w zasadzie niekompletny POC (proof of concept), pokazano w czerwcu ubiegłego roku. W maju tego roku były gotowe pierwsze, prototypowe egzemplarze z prawem do poruszania się, na specjalnych zasadach, po zwykłych drogach. Pierwsze sztuki, których prędkość ograniczono do 40 km/h, wyjechały na kalifornijskie trasy pod koniec czerwca.