Opel GT - Czysty sygnał

Oplowi od kilku już lat marzy się nowy samochód sportowy. W roku 2013 tego typu życzenia ucieleśniał koncept Monza w nadwoziu shooting brake, a dziś wraca do nich koncept małego coupe o oznaczeniu GT. Projekt, który zobaczymy na żywo na wystawie w Genewie, nazwą i kształtami nawiązuje do pierwszych GT z lat sześćdziesiątych.

Koncept GT wskazuje kierunek stylistyczny przyszłym modelom niemieckiej marki, ale zakorzeniony jest głęboko w jej przeszłości. Jego lekkie linie i proporcje przypominają kształty konceptu Experimental GT z 1965 roku, o trzy lata młodszego, seryjnego GT oraz wizję Vauxhall XVR, którą pokazano światu w roku 1966. Nietypowe, czerwone opony na przedniej osi to bezpośredni ukłon w stronę ekstrawaganckiego motocykla Opel Motoclub 500 z roku 1928. Cała reszta skłania do głębszego przeanalizowania...

GT dwudziestego pierwszego wieku pozbawiony jest klamek, lusterek bocznych (ich rolę przejęły kamery i cyfrowe wyświetlacze), klapy bagażnika, wycieraczek, a szyby w drzwiach przyciemnione są do tego stopnia, że zlewają się w jedną, nieprzerwaną powierzchnię z resztą karoserii. Dynamiczną sylwetkę auta podkreślają czerwony pasy ciągnące się od przednich nadkoli, poprzez szklany, panoramicznych dach do wybrzuszonych nadkoli z tyłu. Początkowo trudne do zauważenia drzwi wycięte są aż po same przednie koła, co ma ułatwiać wsiadanie i otwierane są elektrycznie na dotyk. Z przodu coupe zainstalowano adaptacyjne reflektory w technologii IntelliLux LED, która debiutowała w ubiegłym roku w seryjnej Astrze.

Obiecujący wiele pojazd Opla napędzany jest silnikiem spalinowym o pojemności zaledwie jednego litra. Trzycylindrowa, turbodoładowana jednostka z aluminium stanowi rozwinięcie motoru, który oferowany jest w modelach Adam, Corsa i Astra. Umieszczony dla poprawy rozkładu masy i obniżenia środka ciężkości, tuż za przednią osią silnik rozwija 145 koni mechanicznych i 205 niutonometrów, które przekazywane są na tylną oś poprzez sekwencyjną skrzynię biegów o sześciu przełożeniach, którą sterujemy przy pomocy łopatek przy kierownicy oraz dyferencjał z mechaniczną blokadą.

Pojazd waży niecałe tysiąc kilogramów, rozpędza się do setki w czasie niespełna ośmiu sekund i może rozwinąć prędkość maksymalną 215 kilometrów na godzinę. GT zostanie pokazany publicznie podczas tegorocznego, osiemdziesiątego szóstego salonu samochodowego w Genewie w Szwajcarii. Wystawa będzie otwarta dla zwiedzających w dniach od trzeciego do trzynastego marca. Poprzedzą ją dwa pełne dni prasowe, a pierwsze premiery z całego świata będzie można zobaczyć już podczas czterogodzinnego okienka w dniu dwudziestego dziewiątego lutego.