Aktualności
24.02.2016

Mercedes-AMG C 43 Coupe Mniejsze zło

W grudniu pokazano światu pierwszy model z tegorocznej oferty Mercedes-AMG z liczbą 43 w nazwie. Był nim roadster SLC, który jako ostatni z maszyn AMG wymienił wolnossący silnik na jednostkę z turbodoładowaniem. W tym roku dołączy do niego kolejny pojazd klasy C: coupe z mocą w tym samym przedziale, co C 350 poprzedniej generacji.

Model C-Class Coupe zadebiutował latem ubiegłego roku, a jego gama silnikowa kończyła się w momencie premiery na 2-litrowym wariancie C 300 o mocy skromnych 245 koni mechanicznych. Po C 350 poprzedniej serii z 306-konnym silnikiem V6 o pojemności 3,5 litrów nie został ślad. Dziś wiemy dlaczego: w ten sam przedział mocy wpisuje się nowy Mercedes-AMG C 43 Coupe, w którym instalowana będzie turbodoładowana, widlasta szóstka o pojemności trzech litrów z rodziny BlueDirect. Jednostkę w wydaniu AMG poznamy między innymi po aluminiowej pokrywie z czerwonymi akcentami.

Mercedes-AMG C 43 Coupe

Nowy motor po dyskusji z dwiema turbosprężarkami będzie skłonny do wykrzesania 367 koni mechanicznych i 520 niutonometrów. Całą moc na wszystkie cztery koła będzie transportował układ 4Matic z odpowiednio zestrojoną, automatyczną skrzynią biegów 9G-Tronic, wśród której nowych sztuczek znalazła się funkcja wielokrotnej redukcji biegów i podwójnego wysprzęglania w trybie jazdy Sport i Sport Plus. Coupe będzie w stanie rozpędzić się do 100 km/h w czasie 4,7 sekund, a jego prędkość maksymalna będzie ograniczona elektronicznie do 250 km/h. Optymistyczne, zgodne z obowiązującymi normami pomiarowymi, założenia odnośnie spalania zakładają puszczanie z dymem do ośmiu litrów paliwa na 100 kilometrów.

Mercedes-AMG C 43 Coupe

W opanowaniu nadmiarów mocy nowej pozycji w katalogu Mercedes-AMG pomagać będą m.in. adaptacyjne zawieszenie z systemami AMG Ride Control, wydajniejszy układ hamulcowy z tarczami o średnicy 360 milimetrów na przedniej osi oraz wpływający na aerodynamiczną równowagę pakiet nadwoziowy z elementami z włókien węglowych. 367 koni to za mało? Na szukających jeszcze mocniejszych wrażeń będzie czekał C 63 Coupe, w którym instalowana jest jednostka V8 biturbo o mocy dochodzącej aż do 510 koni mechanicznych. Model C 43 Coupe będzie można oglądać na żywo już w przyszłym tygodniu na salonie samochodowym w Genewie.

Skomentuj na forumUdostępnij