Grand Prix Monako - Od bohatera do zera

Miniony tydzień był tym tygodniem, w którym ciasne i na co dzień zatłoczone ulicze Monte Carlo zmieniają się w tor wyścigowy. Tor wyścigowy, na którym spotykają się najszybsze samochody i najlepsi kierowcy wyścigowi na świecie. Spotykają się podczas Grand Prix Monako, najbardziej urzekającej eliminacji w całym sezonie mistrzostw świata Formuły 1.

Niedzielny wyścig był już sześćdziesiątą trzecią edycją Grand Prix Monako w ramach Formuły 1 i siedemdziesiątą czwartą w ogóle. W sobotniej walce o pole position Mercedesy zostały pokonane po raz pierwszy w tym sezonie i po raz pierwszy od zeszłorocznego, wrześniowego GP Singapuru. Pierwsze pole startowe w imponującym stylu wywalczył po raz pierwszy w swojej karierze Daniel Ricciardo w Red Bullu, za którym ustawili się Rosberg i Hamilton. Dalej: Vettel, Hulkenberg w swoim setnym grand prix, Raikkonen (cofnięty o 5 miejsc za zmianę skrzyni biegów), Sainz, Perez, Kvyat i Alonso. Verstappen, zwycięzca poprzedniej eliminacji, rozbił swojego Red Bulla w Q1 i został na przedostatniej pozycji. Inną niespodzianką była słaba forma Williamsów, które nie dostały się do Q3.

W niedzielę nad charakteryzującym się własnym mikroklimatem księstwem Monako padał deszcz. Na niecałą godzinę przed startem przybrał na sile. Red Bull miał w tym czasie większe zmartwienia. Mechanicy zespołu pracowali nad jednym z kół bolidu Verstappena, którego wymiana wymagała użycia siły. Wyścig dla wszystkich rozpoczął się na deszczowym ogumieniu i za samochodem bezpieczeństwa, który prowadził całą stawkę przez pierwsze siedem z siedemdziesięciu ośmiu okrążeń 3,34-kilometrowego toru na ulicach położonego nad Morzem Śródziemnym miasta. Już wtedy problemy miał Kvyat, którego bolid Toro Rosso utknął na jednym biegu i musiał wrócić do mechaników. Maszyna wróciła na tor, ale nadal nie była w pełni sprawna; zdanie zmieniła po kolejnym kółku i przejeździe przez aleję serwisową.

Tuż po restarcie, na ósmym okrążeniu na wymianę opon z końca stawki zjechał Magnussen w Renaulcie, który ryzykownie ruszył dalej na ogumieniu przejściowym. Kilka chwil później zobaczyliśmy drugi bolid Renaulta roztrzaskany o barierki. Wypadek i wirtualny samochód bezpieczeństwa sprawiły, że opony wymieniło kilku kolejnych zawodników z dalszych pozycji. Wyścig wrócił do właściwego tempa na dziesiątym okrążeniu. Button z rekordem okrążenia na 11 kółku potwierdza, że wymiana opon może się opłacać. To samo okrążenie: Raikkonen nie mieści się w zakręcie przed kasynem i po uderzeniu w barierki traci przednie skrzydło. Z tyłu styka się z nim Massa, a zwalniające Ferrari zajeżdża drogę Grosjeanowi w Haasie, który musi hamować do całkowitego zatrzymania i traci przez to kilka pozycji.

Okrążenie 14: jako pierwszy z czołówki opony wymienia Vettel z miejsca czwartego i wraca na tor na miejsce 11. Okrążenie 16: Hamilton po decyzji zespołu wyprzedza mającego problemy z hamulcami Rosberga i awansuje na miejsce drugie. Ricciardo w tym momencie ma już prawie 14 sekund przewagi. Okrążenie 21: Magnussen w Renaulcie i Kvyat w Toro Rosso parkują nosami przy barierkach po kilku stuknięciach się nawzajem. Renault po wrzuceniu wstecznego może jechać dalej, Toro Rosso jest na tyle uszkodzone, że wycofuje się z rywalizacji. Na deszczowych oponach w czołówce jadą już tylko Ricciardo i Hamilton. Pierwszy zmienia je Ricciardo po 23 okrążeniu. Hamilton zostaje na torze. Tor coraz bardziej przesycha. Czyżby Mercedes czekał na moment, w którym można zapomnieć o oponach przejściowych i założyć slicki?

Okrążenie 28: Ricciardo jest już na ułamki sekundy za Hamiltonem, dla którego tor wysycha w zbyt wolnym tempie. Verstappen, który startował z samego końca jest w tym momencie dziesiąty. Okrążenie 31: slicki lądują na pierwszym bolidzie, jest nim Sauber prowadzony przez Ericssona z miejsca piętnastego. Opony wymieniają też Hamilton i Rosberg. Na prowadzenie na chwilę wraca Ricciardo, który pod koniec okrążenia wraca na wymianę opon... które nie są gotowe. Mechanicy w zamieszaniu z nowym ogumieniem trzymają Australijczyka w bezruchu przez prawie 14 sekund zamiast około trzech! Na wyjeździe z alei serwisowej Hamilton wyprzedza Ricciardo i w połowie wyścigu obejmuje prowadzenie. Czy ten błąd kosztował właśnie Red Bulla wygraną?

Okrążenei 34: Magnussen traci przednie skrzydło w spotkaniu z barierkami. Ricciardo podejmuje pierwsze z wielu prób wyprzedzenia Hamiltona, który ma przed sobą kilka bolidów do zdublowania. Do pierwszej dwójki sukcesywnie zbliżają się Perez, Vettel i Alonso, którzy odrabiają nawet po dwie sekundy na okrążeniu. Okrążenie 35: Verstappen, sensacyjny zwycięzca i bohater poprzedniego wyścigu, rozbija się w Monte Carlo po raz drugi w ten weekend i kończy wyścig z zerowym dorobkiem punktowym. Żółte flagi i wirtualny samochód bezpieczeństwa spowalniają wyścig po raz kolejny. Rosberg po kilku spadkach jedzie na pozycji szóstej.

Okrążenie 50: dwa Saubery, które miały przepuścić jeden drugiego, stykają się w zakręcie i obrócony tyłem do kierunku jazdy kończy Nasr. Z obu maszyn sypią się odłamki przednich skrzydeł. Dwa okrążenia później Nasr wraca do mechaników z dymiącym bolidem. Słoneczne okrążenie 60 z niewielkim deszcze na radarze: Ricciardo jest tuż za Hamiltonem, ale traci do Brytyjczyka ponad sekundę i nie jest w stanie podjąć bezpośredniej walki o wygraną. Vettel w tym czasie ustanawia najlepszy czas pojedynczego okrążenia w dotychczasowym wyścigu.

Kółko 71: Alonso zgłasza, że na torze pojawiają się pierwsze krople deszczu. Hamilton poprawia wynik Vettela w kategorii najszybszego okrążenia wyścigu. Ricciardo traci do niego już prawie trzy sekundy. Grand Prix Monako kończy się pierwszą wygraną w tym roku Lewisa Hamiltona w bolidzie Mercedesa. Drugie miejsce ze stratą 7,25 sekund zajmuje rozczarowany Daniel Ricciardo w Red Bullu, a trzecie Sergio Perez w maszynie Force India. Rosberg w drugim Mercedesie, który wygrał cztery pierwsze wyścigi w tym roku, w samej końcówce traci pozycję i kończy dopiero na miejscu siódmym. Linię mety osiąga piętnastu z dwudziestu dwóch kierowców.

Wyścig dla Vettela w samochodzie z Maranello kończy się na miejscu czwartym. Piąty jest Alonso w McLarenie, to najlepszy wynik Hiszpania i zespołu w tym roku. Szósty jest Hulkenberg, ósmy Sainz, dziewiąty Button, a dziesiąty Massa. W klasyfikacji generalnej kierowców Hamilton odrabia 19 punktów do Rosberga i wraca na miejsce drugie w tabeli. W tabeli konstruktów Mercedes zwiększa swoją przewagę nad Ferrari z 48 do 67 punktów. Kolejna pozycja w kalendarzu: Grand Prix Kanady w dniu 12 czerwca.