KTM X-Bow - Tysiąc sztuk później
W czerwcu zakłady koncernu KTM Group w Graz opuścił tysięczny egzemplarz sportowego modelu X-Bow, pierwszego, produkowanego seryjnie samochodu w historii firmy. W ciągu kilku lat X-Bow zmienił całkowicie postrzeganie austriackiej marki, która przed jego premierą znana była głównie z produkcji motocykli.
X-Bow zadebiutował na początku 2007 roku na salonie samochodowym w Genewie, a do regularnej produkcji wszedł w czerwcu 2008 roku. Zbudowanie 1000 egzemplarzy, na które zamówienia spłynęły z całego świata, zajęło firmie dokładnie osiem lat. Dwuosobowy spyder został opracowany wspólnie z włoską Dallarą, która odpowiada za kadłub z włókien węglowych oraz wspólnie z niemieckim Audi, od którego pochodzi umieszczona centralnie, 2-litrowa jednostka napędowa TFSI z turbodoładowaniem. Każdy egzemplarz budowany jest ręcznie.
Tysięczny X-Bow był pierwszym modelem po facelifcie, który objął niemal całą karoserię (wentylowana maska silnika, muskularne tylne nadkola, przód z węższymi wnękami na światła i nowym splitterem i tak dalej). Auto zbudowano w specyfikacji R, co oznacza silnik o mocy co najmniej 300 koni mechanicznych i momencie obrotowym 400 niutonometrów przy masie całego auta tylko 790 kilogramów. W ofercie znajduje się również 285-konny X-Bow GT z przednią szybą, drzwiami i innymi wygodami, który waży na sucho 847 kilogramów.
Od kilku lat dla austriackich samochodów organizowany jest markowy puchar wyścigowy X-Bow Battle. Dzięki współpracy z niemieckim Reiter Engineering oferowane jest też wyścigowe coupe klasy GT4 z silnikiem podkręconym pod 360 koni mechanicznych, które można zobaczyć w akcji między innymi w mistrzostwach GT4 European Series i Pirelli World Challenge. KTM za bazowy, drogowy model po facelifcie będzie życzył sobie 74,9 tysięcy euro, nie wliczając podatków (aktualnie to prawie 330 tysięcy złotych). Od wiosny przyszłego roku samochody marki będzie można po raz pierwszy zakupić w USA i Kanadzie.
Źródło/zdjęcia: KTM KTM X-Bow na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum