Aktualności
26.10.2019

Toyota e-Racer Ucieczka od rzeczywistości

Przyszłość według Toyoty to świat, w którym będziemy otoczeni wszelkiego rodzaju maszynami zasilanymi elektrycznością, gotowymi na dopasowanie się do naszych potrzeb i ułatwienie naszego dopasowania się do nich. Mowa o wszystkim od automatycznej miotły, poprzez pojazdy dostawcze po samochody sportowe. W tej ostatniej kategorii znajduje się koncept e-Racer.

Na tegorocznej wystawie samochodowej w Tokio japońska marka stworzyła małą arenę, na której pokazała całą rodzinę elektrycznych maszyn i pojazdów przyszłości. Znajdziemy wśród nich humanoidalne roboty T-HR3, roboty transportowe, autonomiczne pojazdy dostawcze małego i dużego formatu, jeżdżące ładowarki e-Chargeair, jednoosobowe pojazdy autonomiczne o różnych funkcjach i poziomach wyposażenia, ruchome minicentra medyczne e-Care oraz... latającą miotłę e-Broom. Jest też coś dla szukających radości z jazdy: to wizja sportowego spydera o nazwie e-Racer.

Toyota e-Racer

Koncept e-Racer, pod którym podpisuje się fabryczny oddział wyścigowy Gazoo Racing, przewiduje miejsce dla kierowcy i siedzącego bezpośrednio za nim pasażera. Technologie przyszłości miałyby pozwalać na przygotowanie uszytych na miarę kombinezonów oraz kasków i dopasowanie się foteli do osób zajmujących w nich miejsce, a systemy elektroniczne pozwoliłyby na monitorowanie rzeczywistości i wspomaganie kierowców na poziomie, który póki co znamy jedynie z filmów science-fiction. Szczegółów na temat układu napędowego Toyota niestety nie zdradza.

Toyota e-Racer

W stylu właściwym konceptom e-Racer nie jest w pełni funkcjonalnym samochodem, w który można wsiąść i odjechać. Zamiast tego pojazd oferuje przejażdżkę w wirtualnej rzeczywistości z pomocą technologii, które dostępne są obecnie. Japończycy nie wykluczają, że tak właśnie może wyglądać obcowanie w samochodami sportowymi w przyszłości, którą opanują autonomiczne pojazdy o napędzie elektrycznym, niosące ze sobą znacznie większe zmiany. Wówczas dla tego typu samochodów na drogach publicznych nie będzie po prostu już miejsca, a rzeczywistość wirtualna będzie oferowała znacznie większe i znacznie bardziej kuszące możliwości.

Skomentuj na forumUdostępnij