Aktualności
07.11.2019

Audi R8 V10 RWD Pobyt na stałe

Dwa lata temu Audi pokusiło się o przygotowanie tylnonapędowego coupe R8, którego produkcję ograniczono do 999 egzemplarzy. Maszyna spotkała się z tak pozytywnym odbiorem, że teraz R8 z napędem przenoszonym tylko na tylną oś staje się stałym punktem repertuaru niemieckiej marki i wchodzi na rynek od razu jako coupe oraz spyder.

To, co nie przetrwało próby rynkowej to szyld RWS (Rear Wheel Series), pod którym jesienią 2017 roku ukazało się pierwsze, 540-konne R8 z napędem na tył. Nowy model firmowany jest po prostu jako RWD - "rear wheel drive". Samochód korzysta z wszystkich modernizacji, które w drugiej generacji R8 wprowadzono rok temu i dodaje co nieco od siebie. Z zewnątrz auto poznamy przede wszystkim po panelach pokrywających boczne wloty powietrza w kolorze nadwozia (wśród opcji znajdziemy pakiet nadwoziowy z włókien węglowych, który pozwala zmienić te i inne elementy karoserii), a w środku po tabliczce RWD przed pasażerem.

Audi R8 V10 RWD

Nowe R8 V10 RWD ma ważyć 1595 kilogramów i być o około 65 kilogramów lżejsze od R8 z napędem obu osi (wszystkie R8 produkowane są na lekkiej, aluminiowej platformie Audi Space Frame z elementami z włókien węglowych). Maszynę zasila umieszczona centralnie, wolnossąca jednostka V10 o pojemności 5,2 litra, która współpracuje z 7-stopniowym automatem S-Tronic oraz mechanicznie blokowanym dyferencjałem. Motor generuje w dalszym ciągu 540 koni mechanicznych przy 6,5 tysiącach obrotów na minutę i 540 niutonometrów. Coupe rozpędza się od zera do stu kilometrów na godzinę w czasie 3,7 sekundy i rozwija prędkość maksymalną 320 km/h (Spyder potrzebuje 3,8 na osiągnięcie setki, a jego prędkość maksymalna sięga 318 km/h).

Audi R8 V10 RWD

Podwozie nowego Audi przy odpowiednim trybie jazdy, wpływającym między innymi na pracę kontroli stabilności oraz układu kierowniczego, będzie pozwalać na wejście w kontrolowane poślizgi. Pierwsi klienci w Europie mają przekonać się o tym na początku przyszłego roku, kiedy to model R8 V10 RWD wejdzie oficjalnie na rynek. Samochód produkowany w Neckarsulm wyceniono na terenie Niemiec na 144 tysiące euro za Coupe oraz 157 tysięcy euro za Spydera (aktualnie oznacza to wydatek co najmniej 615 tysięcy złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij