Mercedes-AMG GLE 63 Coupe - Zgodnie z planem

W tym roku AMG nie zdążyło jeszcze pokazać żadnego nowego modelu, co mogło prowadzić do wniosku, że rozrastająca się w zastraszającym tempie oferta marki odpowiedzialnej za usportowione i sportowe Mercedes-Benzy uległa w końcu nasyceniu. Pierwsza tegoroczna nowość wydaje się to potwierdzać: jest nią odmłodzone GLE 63 Coupe.

Zwykłe GLE pod szyldem Mercedes-AMG odmłodzono pod koniec listopada ubiegłego roku, a sam model w takim wydaniu obecny jest na rynku już od 2015 roku. SUV udający coupe oferowany będzie teraz m.in. z nową osłoną chłodnicy, felgami o średnicy do 22 cali oraz czarnymi detalami, jak elementy odpowiadające za aerodynamikę. Nowości natury technologicznej obejmują przede wszystkim układ napędowy oparty o V8, który można zaliczyć do kategorii miękkich hybryd, adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne oraz zestrojenie podwozia pod kątem szybkiej jazdy po wilgotnej czy piaszczystej nawierzchni oraz w zimowych warunkach drogowych.

GLE 63 Coupe zasilany jest podwójnie turbodoładowaną, widlastą jednostką z ośmioma cylindrami o pojemności czterech litrów, której towarzyszy 22-konny generator-rozrusznik EQ Boots, oferujący do 250 Nm momentu obrotowego. W bazowej wersji motor spalinowy generuje 571 koni mechanicznych oraz 750 niutonometrów. W mocniejszej specyfikacji 63 S moc wzrasta do 612 KM, a moment obrotowy do 850 Nm. W każdym przypadku napęd przenosi 9-stopniowy automat AMG SpeedShift TCT 9G oraz układ 4Matic+, który w zależności od sytuacji rozdziela moment obrotowy pomiędzy poszczególne koła i osie. Kierowca ma do wyboru kilka różnych trybów jazdy, w tym Trail, Sand oraz Race (ten ostatni wyłącznie w wersji 63 S).

Rozpędzenie się do setki będzie zajmować cztery sekundy, a prędkość maksymalna zostanie elektronicznie ograniczona do 250 kilometrów na godzinę. Chyba, że zdecydujemy się na wariant 63 S: wtedy sprint od zera do setki skróci się do zaledwie 3,8 sekundy, a elektroniczne ograniczenie prędkości będzie podniesione do 280 km/h. W zapanowaniu nad maszyną zdolną do takich osiągów pracować będzie układ hamulcowy z tarczami o średnicy aż 400 milimetrów na przedniej osi, liczne systemy kontrolujące przyczepność i stabilność samochodu (na przykład kontrola przechyłów Active Ride Constrol czy aktywne poduszki silnika w 63 S), a także rozbudowywane z każdą kolejną generacją systemy bezpośrednio wspomagające kierowcę.