Aktualności
04.07.2020

Eagle Lightweight GT Sztuka lotna

Eagle, marka słynąca z pieczołowitych renowacji, modernizacji i budowy wiernych replik Jaguara E-Type, zaprezentowała swoje kolejne, wiekopomne dzieło. To coupe Lightweight GT, maszyna wzorowana na jednym z najsłynniejszych i najbardziej egzotycznych E-Type, wyścigowej maszynie, która powstała tylko w kilkunastu egzemplarzach.

Oryginalny E-Type Lightweight został przygotowany przez Jaguara specjalnie z myślą o wyścigowym sezonie 1963. Odchudzone coupe z podkręconym silnikiem powstało w licznie tylko 12 egzemplarzy (do dzisiaj przetrwało jedenaście). Plany budowy kolejnych kilku aut przekreślił pożar fabryki. Budowę sześciu brakujących samochodów sześć lat temu wznowił sam Jaguar. Teraz ten sam wątek podejmują zakłady działającej od 1984 roku marki Eagle. To już czwarty model marki bazujący na słynnym E-Type w aktualnej ofercie (poprzednie trzy to Speedster, Low Drag GT oraz Spyder GT). Punktem wyjścia do budowy auta jest oryginalny E-Type pierwszej serii, który został rozebrany i przebudowany od zera, wliczając zupełnie nową karoserię, produkowaną ręcznie z aluminium.

Eagle Lightweight GT

Imponujący efekt końcowy to maszyna, której powstanie pochłania osiem tysięcy godzin pracy. Coupe o klasycznych liniach waży na sucho jedynie 1017 kilogramów, a do jego napędu zaprzęgnięty jest równie klasyczny silnik. To sześciocylindrowa, rzędowa jednostka o pojemności 4,7 litra z aluminiowym blokiem i trzema gaźnikami Webera, wzorowana na oryginalnej serii XK. Motor dostarcza 385 koni mechanicznych przy 5,75 tysiącach obrotów na minutę oraz 508 niutonometrów przy czterech tysiącach obrotów na minutę. Napęd na tylną oś przenosi ręczna skrzynia o pięciu biegach oraz mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu. Osiągi: setka w niecałe pięć sekund i maksymalnie ponad 275 kilometrów na godzinę.

Eagle Lightweight GT

Standardem w Lighweight GT będą między innymi magnezowe felgi o średnicy 16 cali z ogumieniem wzorowanych na oryginalnych Dunlopach, regulowane amortyzatory Öhlins, układ hamulcowy z zaciskami AP Racing, klimatyzacja, detale wnętrza produkowane na drodze druku trójwymiarowego oraz niezliczone opcje indywidualizacji. Cena? To tajemnica między klientem, a producentem. Idąc tropem poprzednich modeli Eagle: trzeba liczyć się z wydaniem kilku milionów złotych. Rocznie firma produkuje tylko dwa egzemplarze z serii Speedster, Low Drag GT oraz Spyder GT, do której dołączył teraz Lightweight GT. Do dzisiaj firma zbudowała tylko sześć sztuk Speedstera, jednego Spydera GT oraz dwie sztuki coupe Low Drag GT (drugi Spyder GT oraz kolejne Low Drag GT są w trakcie budowy).

Skomentuj na forumUdostępnij