Nissan Juke Rally Tribute - Pamięć zwycięstwa
Juke od Nissana w ciągu ponad dziesięciu lat kariery przyjmował poza produkcją seryjną różne formy, wliczając koncepty skupiające się ja jeździe po torach wyścigowych. W tym miesiącu popularny crossover przyjął kolejne alter ego: oto rajdowy Juke, który mógłby ruszyć na podbój największych pustyń na naszej planecie.
Pretekstem do przygotowania konceptu rajdowego Juke'a stała się pięćdziesiąta rocznica triumfu coupe 240Z w afrykańskim Rajdzie Safari, który był częścią rajdowych mistrzostw świata przez kilkanaście lat. Koncern Nissana zwyciężył tu pierwszy raz w 1970 roku, kiedy to pierwsze miejsce zajęła załoga prowadząca czterodrzwiowego Datsuna 1600 SSS. Rok później sukces powtórzono za kierownicą słynnego Datsuna 240Z, który pozwolił zwyciężyć również w 1973 roku. Samochód zasilany był benzynowym silnikiem o sześciu cylindrach w rzędzie. Z pojemności 2,4 litra wyciśnięto jakieś 210 koni mechanicznych, które na tylne koła przenosiła ręczna skrzynia biegów o sześciu przełożeniach.
Zwycięski 240Z przetrwał do dnia dzisiejszego i pozostaje w rękach Nissana w kolekcji zabytkowych modeli w miejscowości Zama w Japonii. Maszynę odrestaurowano w 2013 roku, a dwa lata później stała się jedną z inspiracja do powstania konceptu Gripz, który na salonie samochodowym we Frankfurcie rozwijał temat Juke'a pierwszej generacji. Pod koniec 2019 roku Nissan pokazał światu zupełnie nowego Juke'a drugiej generacji, który teraz został przekształcony w rasową rajdówkę na długie dystanse. Póki co jedynie dla promocji marki i modelu oraz zabawy z możliwościami, które drzemią w crossoverze: koncepcyjny Juke Rally Tribute nie wiąże się na razie z żadnymi startami w jakimkolwiek z rajdów.
Koncept rajdowego Juke'a przybrał formę typową dla pustynnych rajdówek: znacząco powiększony prześwit, rozbudowane odsłony podwozia i karoserii, pakiet dodatkowego oświetlenia na przedniej masce i dachu, dodatkowe punkty mocowania na sprzęt i części zapasowe, upakowane w bagażniku dwie sztuki zapasowego ogumienia i tak dalej. Kolorystyka auta - połączenie czerni i ciemnej czerwieni - oraz boczny numer 11 nawiązują bezpośrednio do 240Z z Rajdu Safari. Co miałoby wprawiać maszynę w ruch? Tego Nissan nie zdradza. Marka deklaruje jedynie, że w ramach pogodni za nowymi technologiami Juke Rally Tribute miałby wykorzystywać hybrydowy układ napędowy.
Źródło/zdjęcia: Nissan Nissan Juke Rally Tribute na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum