Aktualności
12.02.2022

Singer 911 Turbo Study Pod naciskiem

Kalifornijskie Singer Vehicle Design, które od kilkunastu lat zachwyca pieczołowitymi restomodami Porsche 911 generacji 964, zakończyło przygotowania zupełnie nowej propozycji, o którą coraz częściej dopytywali się wybredni klienci. O czym dokładnie mowa? Chodzi o pierwsze 911 od Singera z turbodoładowanym silnikiem.

Singer działa oficjalnie od 2009 roku, od którego specjalizuje się w daleko idącej renowacji i modyfikacji klasycznych 911 serii 964 z lat 1989-1994 z silnikami wolnossącymi, od zwykłych coupe, poprzez egzemplarze z nadwoziem Targa po wersje z napędem obu osi. W ubiegłym roku pokazano przygotowaną niemal od zera interpretację terenowego 911 - All-terrain Competition Study. Teraz amerykańskie zakłady, które współpracują między innymi z Williams Advanced Engineering oraz Porsche Motorsport North America, chwalą się pierwszym egzemplarzem 911 Turbo Study. Już dziś na samochody idące w ślady Turbo Study zapisało się ponad 70 klientów Singera!

Singer 911 Turbo Study

Singer 911 Turbo Study to ukłon w stronę klasycznego 930 Turbo, które zadebiutowało w 1975 roku i było produkowane po licznych modernizacjach aż do roku 1989 z 6-cylindrowym boxerem rosnącym z trzech do 3,3 litra. Turbo w generacji 964 w ostatnich rocznikach legitymowało się silnikiem powiększonym do 3,6 litra i mocą dochodzącą do 385 koni mechanicznych. Singer idzie jeszcze dalej. 911 Turbo Study, bazujące na generacji 964, wyposażono w podwójnie turbodoładowany, chłodzony powietrzem silnik o pojemności 3,8 litra, który rozwija przeszło 455 koni mechanicznych (producent od razu zaznacza, że za odpowiednią dopłatą na życzenie klienta można wycisnąć jeszcze więcej). Silnik połączony jest z ręczną skrzynią o sześciu biegach, która przenosi napęd wyłącznie na tylne koła.

Singer 911 Turbo Study

Tak samo, jak w przypadku innych modeli Singera, samochód został rozebrany na części pierwsze i kompletnie przebudowany. Mamy tu między innymi nową karoserię z włókien węglowych, oświetlenie w technologii LED, komfortowe zawieszenie, regulowane i podgrzewane fotele, nowoczesną klimatyzację, hamulce z węglowo-ceramicznymi tarczami oraz nowoczesną kontrolę trakcji. Możliwości indywidualizacji każdego egzemplarza - stylistyczne i technicznie - są właściwie nieskończone, a wśród wielu opcji znajdziemy między innymi napęd obu osi. To sprawia, że ceny nowych 911 od Singera zaczynają się od okolic 500 tysięcy dolarów i mogą bez trudu przekroczyć nawet 1,5 miliona dolarów. Pierwszą sztukę 911 Turbo Study będzie można zobaczyć na żywo w czerwcu podczas tegorocznego Festiwalu Prędkości w Goodwood.

Skomentuj na forumUdostępnij