Aktualności
12.05.2022

Range Rover Sport Mocna architektura

Dynastia Range Rovera, obejmująca najbardziej luksusowe SUV'y i terenówki w koncernie Jaguar Land Rover, doczekała się narodzin nowego modelu o nazwie Sport. Samochód zadebiutował we właściwym dla siebie stylu, podyktowanym wyczynami jego przodków: maszynę wysłano do Islandii z zadaniem pokonania zapory wodnej.

Pierwszy Range Rover Sport został przedstawiony światu w 2004 roku, a w 2013 roku zadebiutowała druga generacji. Obie mają na koncie wjazd na Pikes Peak w USA, pierwszą przeprawę przez pustynię Ar-Rab al-Chali na Półwyspie Arabskim oraz pierwsze pokonanie 999 schodów do Bramy Nieba w Chinach. Dziś możemy mówić już o trzeciej generacji, która również musiała zademonstrować swoje możliwości. Specjalnie w tym celu Range Rover wybrał się do Islandii na jedną z zapór hydroelektrowni Karahnjukar i podjął się pierwszego na świecie, udanego wjazdu na zalany wodą przelew spływowy, który kończy się 90-metrowym spadkiem na dno doliny. Maszynę poprowadziła Jessica Hawkins.

Zdjęcie Range Rover Sport

Kaskaderski wyczyn miał pokazać możliwości nowego modelu Sport w najtrudniejszych warunkach i sprawdzić jego przyczepność, napęd, osiągi i opanowanie. Samochód bazuje na modułowej platformie Modular Longitudinal Architecture Flex i korzysta m.in. z adaptacyjnego zawieszenia pneumatycznego oraz najnowszej generacji systemu Chassis Control, który reguluje takie współczynniki, jak resorowanie, przyczepność czy przechyły. Pod względem stylistycznym rewolucji nie ma, klienci tego nie oczekują i nie potrzebują. Dwubryłowa sylwetka o znajomych proporcjach wita nas przede wszystkim nowym, lekkim projektem świateł, a największymi nowościami w środku są powiększone ekrany w roli deski rozdzielczej i konsoli środkowej, każdy o przekątnej ponad trzynastu cali.

Zdjęcie Range Rover Sport

Nowy Sport będzie dostępny w kilku wariantach wyposażenia, jako S, SE, HSE oraz Autobiography, a na początek sprzedaży, przez pierwszy rok produkcji również w wydaniu First Edition. Co pod maską? Wybór będzie spory: miękkie hybrydy z 6-cylindrowymi jednostkami Ingenium (wersje benzynowe i wysokoprężne), pełnowymiarowe hybrydy o mocy całkowitej do 510 koni mechanicznych i elektrycznym zasięgu do prawie 115 kilometrów, a dla szukających mocniejszych wrażeń podwójnie turbodoładowane V8 o mocy 530 koni mechanicznych, które pozwoli na rozwinięcie 100 km/h w czasie 4,5 sekundy. Jeśli kogoś silniki spalinowe już nie interesują: na rok 2024 zaplanowany jest pierwszy Sport o napędzie wyłącznie elektrycznym.

Skomentuj na forumUdostępnij