Ford Pro Electric SuperVan - Najszybsza dostawa

Seria szalonych dostawczaków i vanów Forda, z których ostatni powstał prawie trzydzieści lat temu, doczekała się kontynuacji. Oto zupełnie nowy, czwarty już SuperVan. Maszyna bazująca na jednym z wcieleń seryjnego Transita otrzymała między innymi elektryczny układ napędowy o mocy - uwaga - aż dwóch tysięcy koni mechanicznych!

Historia modeli Forda określanych mianem SuperVan sięga 1971 roku. Właśnie wtedy pojawił się pierwszy SuperVan, który bazował luźno na Transicie pierwszej generacji i skrywał w sobie umieszczony centralnie silnik prosto z Forda GT40, który kilka lat wcześniej wygrał w 24-godzinnym Le Mans. Drugi SuperVan powstał na podwoziu C-grupowego prototypu C100 z umieszczonym centralnie silnikiem Coswortha o mocy prawie 600 KM. Trzeci SuperVan był ewolucją drugiego. Obok karoserii zmieniono silnik: tym razem do środka wstawiono 650-konny motor Coswortha rodem z Formuły 1. Później SuperVan 3 został przebudowany z myślą o pokazowych przejazdach zwykłych śmiertelników, dla których zainstalowano 3-litrowe V6 o mocy w graniczy skromnych 300 KM.

Na tegorocznym Festiwalu Prędkości w Goodwood zobaczyliśmy nowe dzieło Forda, elektryczny prototyp Pro Electric SuperVan. Jedyną w swoim rodzaju maszynę oparto na seryjnym modelu E-Transit Custom z oddziału oferującego samochody dostawcze i usługi transportowe Ford Pro. Z samochodu bazowego pozostało tak naprawdę niewiele, przede wszystkim płyta podłogowa. Pod kompletnie przeprojektowaną, opływową karoserią z materiałów kompozytowych skrywa się rurowa klatka bezpieczeństwa i wypatroszona kabina z fotelami i instrumentami właściwymi samochodom wyścigowym. Jednocześnie nie zapomniano o korzeniach Transita: za kierowcą wygospodarowano niewielką przestrzeń bagażową.

Samochód, który powstał przy współpracy oddziału Ford Performance, niemieckiej placówki Ford Design oraz austriackiego SARD, otrzymał aż cztery silniki elektryczne i chłodzone cieczą baterie o pojemności 50 kilowatogodzin. Ford kalkuluje skromnie, że moc układu napędowego sięga dwóch tysięcy koni mechanicznych! Sprint od zera do stu kilometrów na godzinę - niecałe dwie sekundy! Do wyboru jest kilka trybów jazdy, w zależności od potrzeby i nawierzchni: Road, Track, Drag, Drift oraz Rally. Systemy elektroniczne objęły kontrolę trakcji, kontrolę szybkiego startu, regulowany system odzyskiwania energii kinetycznej z hamowania, systemy monitorowania osiągów i położenia pojazdu w czasie rzeczywistym oraz funckja "palenia gumy" (Tyre Cleaning Mode).