Volkswagen Phaeton D2 - Utracona władza
Dwadzieścia lat temu Volkswagen rozpoczął produkcję nietypowego dla siebie modelu Phaeton. Duża, luksusowa limuzyna, która miała zagrozić krążownikom marek Mercedes-Benz i BMW, budowana była w słynnej Szklanej Manufakturze w Dreźnie przez kilkanaście lat. Drugiej generacji Phaetona nie było. Ale była bardzo blisko realizacji.
Phaeton powstał w czasach, w których dla Volkswagena nie było rzeczy niemożliwych: przejęcie marki Bugatti z zamiarem produkcji najmocniejszego i najszybszego samochodu na świecie, przejęcie marki Lamborghini, rekordy prędkości na długim dystansie z prototypami sportowego coupe W12, projekt miejskiego auta zużywającego jeden litr paliwa na sto kilometrów i w końcu projekt jednej z najbardziej luksusowych limuzyn na świecie. Koncept tej ostatniej maszyny pokazano w 1999 roku, a już w 2002 roku na wystawie w Genewie zadebiutował seryjny Phaeton. Specjalnie z myślą o jego produkcji wybudowano Szklaną Manufakturę, innowacyjne połączenie fabryki, centrum nowych technologii i żywego muzeum.
Pierwsza, luksusowa limuzyna Volkswagena z najwyższej półki produkowana była przez przeszło czternaście lat, w trakcie których przeszła cztery duże modernizacje. Ostatnie egzemplarze opuściły fabrykę w marcu 2016 roku. Samochód o długości ponad pięciu metrów oferowany był z najmocniejszymi silnikami w dorobku marki: na szczycie jednostek benzynowych stało wolnossące, sześciolitrowe W12 o mocy co najmniej 420 koni mechanicznych, a na amatorów jednostek wysokoprężnych w pierwszych latach produkcji czekało pięciolitrowe, turbodoładowane V10 o mocy 313 koni mechanicznych i maksymalnym momencie obrotowym aż 750 niutonometrów. Oba silniki współpracowały z układem przeniesienia napędu na wszystkie cztery koła, a w ostatnich latach produkcji ich miejsce zajęły dużo mniejsze silniki V8 oraz V6.
Produkcja Phaetona zakończyła się na liczbie ponad 84 tysięcy egzemplarzy. Drugiej generacji na rynek nie wprowadzono, przegrała ona z planami na budowę samochodów o napędzie elektrycznym oraz chińskim Phideonem. Volkswagen przygotował w sumie cztery projekty drugiej generacji, z których w ramach przygotowania do ewentualnej produkcji zrealizowano jeden. Prototyp, znany pod nazwą Phaeton D2, ujawniono w tym miesiącu. D2 miał być jeszcze większy od poprzednika i jeszcze bardziej wyrazisty. W środku znalazła się m.in. zakrzywiona, cyfrowa deska rozdzielcza, którą Volkswagen wprowadził do swoich samochodów dopiero dwa lata później w modelu Touareg. Phaeton D2 powstał tylko w jednym, poruszającym się w ograniczonym zakresie egzemplarzu.
Źródło/zdjęcia: Volkswagen Volkswagen Phaeton D2 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum