Audi RS Q E-tron E2 - Drugie wcielenie

Na początku tego roku Audi wystawiło do słynnego Dakaru trzy sztuki eksperymentalnej maszyny z napędem elektrycznym oraz... 275-litrowym zbiornikiem paliwa dla silnika spalinowego, którego głównym zadaniem było ładowanie baterii. Debiut zakończył się demonstracją sporego potencjału, który ma być wykorzystany w nowym RS Q E-tron E2.

RS Q E-tron, kwalifikujące się do kategorii T1U dla samochodów z alternatywnym źródłem napędu, po awariach i błędach w nawigacji zabrakło w czołówce tegorocznego Rajdu Dakar, ale maszyna pokazała, że może być w przyszłości bardzo groźna. Każda z załóg zaliczyła wygrane na pojedynczych etapach rajdu, a kilka miesięcy później RS Q E-tron przyniosło niemieckiej marce zwycięstwo w imprezie Abu Dhabi Desert Challenge. Od zakończenia Dakaru specjaliści Audi pracowali nad drugą ewolucją modelu, do której miały trafić wszystkie możliwe poprawki, jakie zgłosili kierowcy, piloci i mechanicy. Nowe RS Q E-tron E2 testowane jest już od kilku tygodni, a dzisiaj pokazano je po raz pierwszy publicznie.

E2 - oznaczenie takie to ukłon w stronę ostatniej ewolucji słynnego Quattro z rajdowej grupy B - już na pierwszy rzut oka wygląda na nieco mniejsze i lżejsze od poprzednika. I właśnie takie jest: nowa karoseria ma poprawiać aerodynamikę i ułatwiać dostęp do poszczególnych podzespołów, a odchudzona konstrukcja ma pozwolić na rozwiązanie problemu nadwagi i zbliżenie się do regulaminowego limitu, które podniesiono z minimum 2000 do minimum 2100 kilogramów. Plus dziesiątki poprawek w zakresie wytrzymałości, osiągów układu napędowego oraz obsługi samochodu, zarówno zza kierownicy, fotelu pilota jak i w razie awarii czy wypadku. Na przykład: wymiana koła może zajmować tylko jedną minutę.

RS Q E-tron E2 wykorzystuje dwa silniki elektryczne rodem z mistrzostw świata Formuły E, po jednym na każdej osi, oraz paczkę litowo-jonowych baterii o użytecznej pojemności około 52 kWh, które ważą około 370 kilogramów. Do ładowania baterii w trakcie jazdy służy 2-litrowy, 4-cylindrowy silnik benzynowy rodem z samochodów DTM sprzed kilku lat. Szkieletem auta jest stalowa rama przestrzenna, którą wzmacniają elementy strukturalne z materiałów kompozytowych. Na luźnej nawierzchni RS Q E-tron E2 przyspiesza do setki w niecałe 4,5 sekundy. Prędkość maksymalna ograniczona jest do 170 kilometrów na godzinę. Audi w ramach przygotowań do przyszłorocznego Dakaru już w październiku wyśle trzy sztuki nowego samochodu na Rajd Maroka.