Aktualności

Grand Prix USA - Kraina możliwości

Formuła 1 po wizycie w Japonii na początku tego miesiąca przeniosła się w zupełnie inne miejsce kuli ziemskiej. Gdzie dokładnie? Mistrzostwa świata w ramach dziewiętnastej rundy z dwudziestu dwóch wylądowały w minionym tygodniu w USA w Teksasie, który odwiedzany jest od 2012 roku. W tym czasie aż pięć razy wygrywał tu zespół Mercedesa.

Na tegoroczne Grand Prix USA kilka zespołów przywiozło kilka znaczących nowości. Mercedes, który nie wygrał w tym roku jeszcze ani jednego wyścigu, wprowadził w swoich maszynach duże modernizacje, od nowego przedniego skrzydła po sekcje boczne i podłogę. McLaren testował nowe formaty reklamowe: lekkie wyświetlacze na bolidach i kaskach kierowców, które pozwolą wyświetlić logo dowolnego sponsora. Do USA z tytułem podwójnego mistrza świata przybył Verstappen, który po niejasnym finale Grand Prix Japonii nie był do końca pewny czy tytuł rzeczywiście zdobył. Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców było w zasięgu czterech zawodników: Leclerca, Pereza, Sainza i Russella. Przed niedzielnym wyścigiem w tabeli konstruktorów o krok od tytułu był Red Bull, który ma obecnie nieco inne zmartwienia. Analiza finansowa przeprowadzona przez FIA wykazała, że zespół przekroczył w ubiegłym roku limit wydatków, co będzie wiązało się z bliżej nieokreślonymi karami... o ile tylko nie dojdzie do innego rozwiązania.

Zdjęcie Grand Prix USA

Piątkowe treningi na 5,5-kilometrowym Circuit of the Americas upłynęły pod znakiem debiutów i testów pod kątem przyszłorocznych zmian. Podczas FP1 po raz pierwszy w oficjalnej sesji w Formule 1 przed grand prix pokazało się aż czterech kierowców, którzy znani są obecnie z Formuły 2 i IndyCar: 21-letni Logan Sargeant z USA w Williamsie, 19-letni Theo Pourchaire z Francji w Alfie Romeo, 25-letni Alex Palou z Meksyku w McLarenie oraz 23-letni Robert Shwartzman w Ferrari, który startuje obecnie pod flagą Izraela. Williams zapowiedział już, że Sargeant pojawi się podczas FP1 w Meksyku i Abu Dhabi, a także na testach po zakończeniu sezonu. To nie wszystko: jeśli kierowca spełni wymagania super licencji to w przyszłym roku będzie jeździł dla Williamsa na pełen etat. Oprócz czterech debiutantów na tor wrócił Giovinazzi, który rozstał się z Formułą 1 z końcem sezonu 2021. Włoch wsiadł do Haasa... którego uszkodził już na początku sesji i zaliczył w sumie tylko cztery okrążenia pomiarowe. Druga, piątkowa sesja treningowa została wydłużona specjalnie z myślą o testach nowego ogumienia Pirelli, przygotowywanego na sezon 2023.

Zdjęcie Grand Prix USA

W pierwszej sesji treningowej najszybszy był Sainz w Ferrari przed Verstappenem w Red Bullu i Hamiltonem w Mercedesie. W drugiej najszybszym okrążeniem popisał się Leclerc w Ferrari, za którym ze względu na testy przyszłorocznego ogumienia niespodziewanie uplasowali się Bottas w Alfie Romeo i Ricciardo w McLarenie, którzy skorzystali z tegorocznych opon. Sobotnie treningi wróciły do porządku dziennego: pierwszy tegoroczny mistrz świata w maszynie Red Bulla, a za nim Leclerc i Sainz w bolidach Ferrari. Przed kwalifikacjami było wiadomo, że na czterech kierowców czekają kary cofnięcia na starcie za wymianę elementów układów napędowych ponad regulaminowe limity: cofnięcie o dziesięć pozycji dla Leclerca, cofnięcie o pięć pozycji dla Alonso, cofnięcie o pięć pozycji dla Pereza i cofnięcie o pięć pozycji dla Zhou.

Zdjęcie Grand Prix USA

W sobotę po długiej chorobie w wieku siedemdziesięciu ośmiu lat zmarł Dietrich Mateschitz, jeden z założycieli przedsięwzięcia pod tytułem Red Bull, jednego z największych na świecie producenta napojów energetyzujących i nie tylko. Inwestycje Mateschitza doprowadziły kilkanaście lat temu do wejścia Red Bulla do mistrzostw świata Formuły 1 w roli pełnoprawnego konstruktora. Austriacki przedsiębiorca w 2004 roku przejął zespół Jaguar Racing, który powstał kilka lat wcześniej po wykupieniu przez Forda zespołu Stewart Grand Prix. W tym samym roku Red Bull przejął tor wyścigowy A1 Ring w Austrii (dzisiejszy Red Bull Ring), a rok później wykupił zespół Minardi. Z Jaguara wyrósł zespół Red Bull Racing, a z Minardi powstało Toro Rosso, dzisiejsza formacja Scuderia AlhpaTauri.

Zdjęcie Grand Prix USA

Kwalifikacje do niedzielnego wyścigu ruszyły tuż po północy czasu polskiego. Już na Q1 rywalizacja zakończyła się dla obu zawodników amerykańskiego zespołu Haas, Latifi'ego w Williamsie i Formule 1, Ricciardo w McLarenie i niespodziewanie Ocona w Alpine. Po Q2 odpadli obaj kierowcy AlphaTauri, Vettel w Aston Martinie, Albon w Williamsie i po kasacji najszybszego okrążenia Zhou w Alfie Romeo. Pole position zdobył Sainz w Ferrari (trzecie pole position w karierze i trzecie w tym roku). Za nim na starcie, po uwzględnieniu kar, ustawili się: Verstappen w Red Bullu, Hamilton i Russell w Mercedesach, Stroll w Aston Martinie, Norris w McLarenie, Bottas w Alfie Romeo, Albon w Williamsie, Perez w Red Bullu oraz Vettel w Aston Martinie. Leclerc spadł na miejsce dwunaste, na miejsce czternaste spadł Alonso.

Zdjęcie Grand Prix USA

Niedziela, godzina 21:00 czasu polskiego. Za chwilę start dziesiątego Grand Prix USA na pętli COTA. Mechanicy Mercedesa pracują nad wymianą hamulców na przedniej osi w bolidzie Hamiltona, które na okrążeniu wyjazdowym nie działały prawidłowo. Okrążenie formujące, ustawienie, na gridzie, czerwone światła. Zielone światła! Sprint pod górkę i pierwszy, ostry zakręt. Verstappen wychodzi na prowadzenie przed pierwszym zakrętem. Za nim dochodzi do kontaktu z winy Mercedesa: Sainz zostaje obrócony przez Russella i spada na ostatnie miejsce! Na miejsce trzecie awansuje Stroll, na miejsce drugie wskakuje Hamilton, Vettel wskakuje na miejsce piąte, na przedostatnie spada Ocon. Kilka pozycji tracą Bottas i Magnussen. Okrążenie 2: Sainz wycofuje się z wyścigu, jego Ferrari doznało za dużych uszkodzeń. Leclerc i Gasly zdobywają po trzy pozycje, Leclerc jest dziewiąty, Gasly ósmy. Kara doliczenia pięciu sekund dla Russella na miejscu czwartym za spowodowanie kolizji z Sainzem.

Zdjęcie Grand Prix USA

Okrążenie 3 z 56: do pierwszej dziesiątki wraca Albon, który wyprzedza Bottasa. Tuż za nimi jest Alonso, który jako jeden z czterech zaczynał na ogumieniu hard, a nie medium. Gasly po wyprzedzeniu Norrisa awansuje na miejsce siódme. Pozycje zdobywa też Perez, który po wyprzedzeniu Vettela jest piąty. Okrążenie 5: Russell wyprzedza Strolla i awansuje na miejsce trzecie. Okrążenie 6: Stolla wyprzedza Perez, ale jego wyścig może być od tego momentu trudniejszy, w jego bolidzie bo wcześniejszym kontakcie z innym bolidem brakuje dużego, bocznego fragmentu przedniego skrzydła. Za nimi Leclerc zdobywa dwie pozycje i awansuje na miejsce siósme. Ósmy jest Norris, dziewiąty Gasly. Okrążenie 7: Gasly po raz kolejny wyprzedza Norrisa, a tuż za nimi na swoją okazję czega Bottas. Tuż poza pierwszą dziesiątką walczą Alonso, Albon, Tsunoda, Zhou i Ricciardo. Okrążenie 10: Verstappen prowadzi z przewagą ponad trzech i pół sekund nady najbliższym Mercedesem. Na tym samym kółku na swoje pierwsze pit stopy zjeżdżają Zhou i Albon.

Zdjęcie Grand Prix USA

Okrążenie 12: Leclerc wyprzedza Vettela i awansuje na miejsce szóste. Okrążenie 13: pit stop Hamiltona, który przesiada się z ogumienia medium na hard i wraca na tor na miejscu siódmym. Okrążenie 14: pit stop Verstappena i pit stop Russella z wydłużonym postojem w ramach 5-sekundowej kary. Verstappen wraca na tor na miejscu drugim tuż przed Strolla. Russell spada na miejsce dziewiąte. Na tym samym okrążeniu Strolla wyprzedza Leclerc, który awansuje na miejsce trzecie. Okrążenie 15: pit stop Pereza, u którego Red Bull nie wymienia uszkodzonego, przedniego skrzydła. Perez wraca na tor na miejscu szóstym, ponad osiem sekund za Hamiltonem. Okrążenie 16: pit stop Stolla, który spada na miejsce ósme i w przeciwieństwie do większości kierowców w pierwszej dziesiątce wraca na tor na ogumieniu medium, a nie hard. W tym czasie Hamilton wyprzedza Vettela i awansuje na miejsce trzecie. Na miejsce szóste po wyprzedzeniu Alonso awansuje Russell. Okrążenie 16: na miejsce dziewiąte awansuje Ocon, na dziesiąte spada Schumacher. Biało-czarna flaga dla Albona, to ostrzeżenie za przekraczanie granic toru.

Zdjęcie Grand Prix USA

Okrążenie 18: żółte flagi, poza tor wypadł Bottas, który stracił panowanie nad samochodem i utknął w żwirowym poboczu. To koniec wyścigu dla kierowcy Alfy Romeo, na tor wyjeżdża samochód bezpieczeństwa. Na "tani" pit stop zjeżdżają między innymi Leclerc, Vettel i Alonso. Leclerc spada na miejsce czwarte, Vettel na szóste, Alonso na dziewiąte. Koniec okrążenia 21: zielone flagi. Prowadzi Verstappen przed Hamiltonem i Perezem. Okrążenie 22: żółte flagi! Po uderzeniu w Strolla przez chwilę z nosem w powietrzu przy prędkości ponad 290 km/h leci Alonso, który odbija się od barierek. Aston Martin prowadzony przez Strolla po uderzeniu od tyłu zostaje roztrzaskany na barierkach. Żadnemu z kierowców nie stało się nic poważnego. Na usiany odłamkami tor, na których swojego Haasa uszkadza Schumacher, wyjeżdża samochód bezpieczeństwa. Alonso po wymianie przedniego skrzydła wraca na tor na ostatnim, siedemnastym miejscu. Chwilę później kierowca Alpine wymiania się ostatnią pozycją z Zhou, który zjeżdża na pit stop. Koniec okrążenia 25: zielone flagi.

Zdjęcie Grand Prix USA

Okrążenie 29: Leclerc podejmuje pierwszą próbę ataku na Pereza, ale nie mieści się w granicach toru i zostaje za Red Bullem. Okrążenie 30: kolejna próba. Leclerc awansuje na miejsce trzecie. Gasly na miejscu siódmym otrzymuje karę doliczenia pięciu sekund za nieutrzymanie regulaminowego dystansu do samochodu bezpieczeństwa. Po zjeździe na pit stop i karę kierowca AlphaTauri spada na miejsce siedemnaste. Verstappen skarży się na prowadzenie swojego bolidu, co widać po dystansie do Hamiltona, który nie przekracza dwóch sekund. Okrążenie 35: pit stop Hamiltona, który wraca na tor na miejscu szóstym. Przed sobą ma teraz pusty tor. Okrążenie 36: Red Bull odpowiada pit stopem Verstappena, który nie idzie po myśli zespołu i zajmuje aż 11,1 sekundy zamiast dwóch-trzech sekund. Jeszcze w alei serwisowej Verstappena wyprzedza Leclerc, a ponad sześć sekund przed nimi ucieka Hamilton! Okrążenie 37: pit stop Russella, któremu było coraz bliżej do wyprzedzenia Pereza. Oba Mercedesy jadą teraz na ogumieniu hard, Leclerc i Verstappen na medium.

Zdjęcie Grand Prix USA

Okrążenie 38: Gasly otrzymuje kolejną, 5-sekundową karę, okazuje się, że poprzednia nie została zaliczona. Okrążenie 39: pit stop Pereza, na torze na prowadzeniu zostaje Vettel. Verstappen wyprzedza Leclerca, Leclerc wyprzedza Verstappena! Hamilton jest niecałe pięć sekund przed nimi. Perez po powrocie na tor traci pozycję na rzecz Russella. Verstappen po kolejnej próbie wyprzedza Leclerca na stałe. Okrążenie 41 z 56: na prowadzenie po wyprzedzeniu Vettela wychodzi Hamilton. Niecałe 3,5 sekundy za liderem jest Verstappen. Niecałą sekundę za nim trzyma się Leclerc. Pod koniec okrążenia Vettel zjeżdża na pit stop. Po dużych problemach z wymianą jednego z przednich kół i prawie 17-sekundowym postoju spada na miejsce trzynaste. Okrążenie 44: Verstappen jest 2,5 sekundy za Hamiltonem. Dystans do lidera odrabia też Perez, który wyprzedził Russella. Niedaleko za nimi kolejne pozycje zdobywa Norris: miejsce jedenaste, dziesiąte, dziewiąte. Poza pierwszą dziesiątką karę pięciu sekund za wypchnięcie poza tor Schumachera otrzymuje Latifi.

Zdjęcie Grand Prix USA

Okrążenie 46: na miejsce ósme awansuje Norris, na dziewiąte spada Ocon, który niedługo później zjeżdża na pit stop. Okrążenie 47: Verstappen jest niecałe dwie sekundy za Hamiltonem. Leclerc odstaje od Verstappena już na prawie cztery sekundy i ma coraz bliżej za sobą Pereza. Okrążenie 49: Alonso wyprzedza Magnussena i awansuje na miejsce szóste, a podczas manewru traci prawe lusterko, które było od jakiegoś czasu obluzowane. Na tym samym okrążeniu Verstappen zbliża się do Hamiltona na zasięg DRS, pierwszą dwójkę dzieli niecała sekunda. Okrążenie 50: do pierwszej dziesiątki wraca Vettel, który wyprzedził Zhou. Verstappen wyprzedza Hamiltona i po walce przez dwa kolejne zakręty wraca na prowadzenie. Okrążenie 52: na miejsce dziewiąte awansuje Vettel, na dziesiąte spada Alon, za którym w zasięgu pierwszej dziesiątki jest trzech innych kierowców, jadących w odstępie niespełna jednej sekundy od siebie.

Zdjęcie Grand Prix USA

Na cztery okrążenia przed końcem wyścigu Hamilton utrzymuje się cały czas niecałą sekundę za Verstappenem, któremu pokazano czarno-białą flagę za przekraczanie granic toru. Trzy okrążenia do końca: Hamilton traci ponad sekundę do lidera... i co chwilę wylicza miejsca, w których według niego Verstappen przekracza granice toru. Okrążenie 54: biało-czarna flaga dla Hamiltona. Miejsce dziesiąte na rzecz Tsunody traci Albon. Za nimi Leclerc ma ponad dwie sekundy przewagi nad Perezem, a niecałą sekundę za Alonso na miejscu szóstym jest Norris. Okrążenie 55: pit stop Russella, który wraca na tor na ogumieniu soft na miejscu piątym bez straty pozycji w celu odebrania Verstappenowi najszybszego okrążenia niedzielnego grand prix. Ostatnie okrążenie: na miejsce szóste po wyprzedzeniu Alonso awansuje Norris. Przewaga Verstappena nad Hamiltonem w samej końcówce wyścigu przekracza już cztery sekundy. Miejsce ósme Magnussenowi, który jako jedyny przejechał wyścig na jeden pit stop, odbiera na ostatnich zakrętach Vettel.

Zdjęcie Grand Prix USA

Tegoroczne Grand Prix USA zakończyła się zwycięstem świata Maxa Verstappen w Red Bullu (trzynasta wygrana w tym roku, wyrównanie rekordu Schumachera z roku 2004 i Vettela z 2013). Zespół Red Bull zdobył wczoraj swój piąty tytuł mistrzów świata konstruktorów Formuły 1, pierwszy tytuł po serii w latach 2010-2013. Kolejne miejsca w USA w pierwszej dziesiątce zajęli: Hamilton w Mercedesie, Leclerc w Ferrari, Perez w Red Bullu, Russell w Mercedesie (najszybsze okrążenie w wyścigu), Norris w McLarenie, Vettel w Aston Martinie, Magnussen w Haasie, Tsunoda w AlphaTauri oraz Ocon w Alpine. Siódmy linię mety przekroczył Alonso, ale kilka godzin po wyścigu na kierowcę Alpine nałożono karę doliczenia 30 sekund za jazdę niebezpiecznie uszkodzonym bolidem (utrata lusterka). W wyniku kary Alonso spadł z miejsca siódmego na piętnaste. Do końca sezonu zostały jeszcze trzy wyścigi. Najbliższym będzie GP Meksyku w nadchodzącą niedzielę.

Aktualizacja 29.10.2022 / Kilka dni po wizycie w USA, odwołaniach ze strony Alpine oraz spotkaniach z gronem sędziowskim i dyrekcją wyścigu okazało się, że protest Haasa, po którym nałożono karę na Alonso, nie został złożony zgonie z przepisami i jako taki nie ma żadnej mocy, a podjęte na jego podstawie decyzje zostają unieważnione. Alonso wrócił tym samym na siódme miejsce w klasyfikacji końcowej tegorocznego Grand Prix USA, a poza pierwszą dziesiątkę i strefę punktową spadł Ocon.

Klasyfikacja generalna kierowców - top 5
Max Verstappen (Red Bull)391 pkt.
Charles Leclerc (Ferrari)267 pkt.
Sergio Perez (Red Bull)265 pkt.
George Russell (Mercedes-AMG)218 pkt.
Carlos Sainz (Ferrari)202 pkt.
Klasyfikacja generalna zespołów - top 5
Red Bull656 pkt.
Ferrari469 pkt.
Mercedes-AMG416 pkt.
Alpine149 pkt.
McLaren138 pkt.
Źródło/zdjęcia: formula1.com, pirelli.com, Red Bull Content Pool, Mercedes, Ferrari, Aston Martin, McLaren, circuitoftheamericas.com Grand Prix USA na forumRed Bull RB18 na forumMercedes-AMG F1 W13 E PerformanceFerrari F1-75 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forumUdostępnij