Aktualności
11.04.2023

YangWang U9 Sztuczki pokazowe

Chińskie super coupe U9 marki YangWang, które ma dysponować mocą grubo przeszło tysiąca koni mechanicznych, odsłania swoje kolejne umiejętności. Producent auta pochwalił się pakietem aerodynamicznym, pomyślanym o torach wyścigowych, oraz adaptacyjnym zawieszeniem, które pozwoli na nietypowe akrobacje.

Model U9 został po raz pierwszy pokazany w styczniu tego roku na wystawie Auto Guangzhou. Jego najnowszą ewolucję mamy zobaczyć na żywo już w przyszłym tygodniu na salonie samochodowym Auto Shanghai w Chinach. Sportowe coupe firmuje marka YangWang, która została oficjalnie powołana do życia z początkiem tego roku. Luksusowa marka należy do działającej od dwudziestu lat grupy BYD Auto (skrót od "Build Your Dreams"), która kilkanaście lat temu utworzył razem z Mercedes-Benzem markę Denza i kilka lat temu nawiązała partnerstwo z Toyotą w celu produkcji samochodów o napędzie elektrycznym. Pierwsze modele YangWang mają trafić do produkcji jeszcze w tym roku. Będą to duży SUV o oznaczeniu U8 oraz dzisiejszy bohater - super sportowe coupe U9.

Zdjęcie YangWang U9

U9 na wystawie w Szanghaju ma pojawić się w nowej szacie, która prawdopodobnie będzie zwiastować wariant adresowany do stałych bywalców torów wyścigowych. Auto zostanie rozbudowane o pakiet aerodynamiczny, wyróżniający się przede wszystkim przednim splitterem i dużym skrzydłem z tyłu. Samochód został oparty na autorskiej platformie z czterema silnikami elektrycznymi, po jednym na każde koło, które w razie potrzeby mogą pracować niezależnie od siebie, co ma sprawdzić się przede wszystkim w najbardziej nietypowych sytuacjach. Dokładna specyfikacja modelu pozostaje na razie tajemnicą, ale już teraz mówi się o maksymalnej mocy ponad 1100 koni mechanicznych i przyspieszeniu od zera do stu kilometrów na godzinę w czasie niespełna dwóch sekund.

Zdjęcie YangWang U9

To nie wszystko. Producent U9 pochwalił się również nowym systemem aktywnego podwozia pod tytułem DiSus. W ramach systemu znajdziemy adaptacyjne, pneumatyczne zawieszenie, które w ułamku sekund może zmienić prześwit każdego kół w zakresie 150 milimetrów, adaptacyjne amortyzatory ze zmiennym stopniem tłumienia, czujniki skanujące drogę przed samochodem i dostosowujące pracę zawieszenia na przykład do zbliżających się nierówności, a także systemy wspomagające kierowcę w sytuacjach awaryjnych, jak nagłe hamowanie. Działanie DiSus pokazano na nietypowych przykładach: jazda na trzech kołach bez szorowania podwoziem po ziemi oraz... skok stojącego auta w miejscu z oderwaniem wszystkich czterech kół od podłoża. Kiedy i czy rzeczywiście coś takiego trafi do produkcji - nie wiadomo.

Skomentuj na forumUdostępnij