Aston Martin DB12 - Super tourer

Seria grand tourerów DB od Aston Martina, której korzenie sięgają końcówki lat czterdziestych minionego stulecia, żegna się z silnikami V12. Nowe coupe o oznaczeniu DB12 debiutuje wyłącznie z podwójnie turbodoładowanym V8 pod maską i śmiało przedstawia się już nie jako grand tourer, ale jako super tourer.

Pierwszy Aston Martin z inicjałami Davida Bowna, właściciela marki w latach 1946-1972, pojawił się w 1948 roku z 2-litrowym, 4-cylindrowym silnikiem pod maską. W ostatnich miesiącach rodzinę grand tourerów z 75-letnią tradycją reprezentowały modele DB11 oraz DBS 770 Ultimate. W tym roku miejsce po DB11 zajmuje nowe coupe o oznaczeniu DB12, które pod względem stylistycznym pozostaje wierne swoim bezpośrednim przodkom. W nowym modelu zastosowano aluminiową platformę o zwiększonej sztywności ze zwiększonym rozstawem kół z przodu i z tyłu, nowym zawieszeniem z adaptacyjnymi amortyzatorami, masą własną zredukowaną nawet o 100 kilogramów, elektroniczną blokadą mechanizmu różnicowego tylnej osi, elektrycznym wspomaganiem kierownicy oraz zupełnie nowymi systemami pokładowymi. DB12 ma wprowadzać nową jakość pod względem luksusu, osiągów i prowadzenia.

Do napędu tym razem wykorzystywane będzie tylko podwójnie turbodoładowane V8 o pojemności czterech litrów produkcji AMG, do którego Aston Martin aplikuje własne pomysły. Zmodernizowana jednostka dostarcza teraz aż 680 koni mechanicznych oraz 800 niutonometrów, co oznacza znaczny wzrost w porównaniu do DB11 (w momencie debiutu w 2016 roku V12 rozwijało 608 KM oraz 700 Nm, a wprowadzone ponad rok później V8 generowało do 510 KM oraz 675 Nm). Maksymalny moment obrotowy dostępny jest w szerokim zakresie 2750-6000 obrotów na minutę. Silnik współpracuje z 8-stopniowym automatem, węglowym wałem napędowym oraz nowymi, regulowanymi systemami kontroli trakcji i stabilności. Do wyboru będzie pięć trybów jazdy: Wet, GT, Sport, Sport Plus oraz Individual. Osiągi: sprint od zera do setki w jakieś 3,6 sekundy i prędkość maksymalna 325 kilometrów na godzinę. Na sucho maszyna ma ważyć 1685 kilogramów.

A o co chodzi z tym super, a nie grand tourerem? Poza samym zabiegiem marketingowym Aston Martin zwraca uwagę na kilka istotnych elementów, które podnoszą status DB12 jeszcze wyżej: opcjonalne tarcze hamulcowe ze spieków węglowo-ceramicznych, które pozwolą zrzucić aż 27 kilogramów, wykorzystanie po raz pierwszy ogumienia Michelin Pilot Sport 5 S, które powstało specjalnie dla tego modelu oraz zaprojektowane na miarę nagłośnienie Bowers & Wilkins. Pierwsze egzemplarze DB12 mają trafić do właścicieli już w trzecim kwartale tego roku. Rynkowy debiut DB12 zbiega się nie tylko z 75-leciem linii modelowej DB, ale również z 60-leciem modelu DB5, 20-leciem działalności centrali marki w Gaydon oraz obchodami 110-lecia działalności Aston Martina, które pod koniec tego roku ma przypieczętować specjalny model.