Aktualności
09.06.2023

Alpine A424_ß Obrona interesów

Prace nad kolejnym ścigaczem typu Le Mans Daytona h, który w ciągu najbliższych miesięcy dołączy do długodystansowych mistrzostw świata, wchodzą w decydującą fazę. Tym razem cała uwaga skupiła się na Alpine. Marka zaprezentowała swoją wizję przy okazji tegorocznego Le Mans, w którym pierwszy raz pojawiła się 60 lat temu.

Alpine zapowiedziało dołączenie do grupy Hypercar, którą w World Endurance Championship tworzą obecnie prototypy typu Le Mans Hypercar oraz Le Mans Daytona h, z zupełnie nową konstrukcją w październiku 2021 roku. Sezony 2021 i 2022 francuska marka spędziła w grupie Hypercar ze starym LMP1, a w sezonie 2023 startuje w klasie LMP2. Dzisiaj, przy okazji 24-godzinnego wyścigu Le Mans, pokazano po raz pierwszy nieruchomy koncept zupełnie nowego LMDh pod nazwą A424_ß. Litera beta oznacza tu, że mamy do czynienia z projektem w końcowej fazie, który na ukończenie potrzebuje jeszcze kilku miesięcy. A424 ma wyjechać na pierwsze testy w lipcu, w listopadzie ma przejść testy homologacyjne w tunelu aerodynamicznym, a w grudniu ma przypieczętować finałową homologację FIA na mistrzostwa świata (maszyny typu LMDh dopuszczone są również do startów w północnoamerykańskim pucharze SportsCar Championship).

Zdjęcie Alpine A424_ß

Postawienie na LMDh, a nie na dające dużo więcej swobody i związane z większymi kosztami LMH, ograniczyło wybór Alpine w zakresie podwozia oraz układu napędowego. Z czterech homologowanych producentów podwozi postawiono na francuską Orecę, z którą od lat współpracowano przy okazji maszyn typu LMP1 oraz LMP2. Hybrydowy układ napędowy oparto o standardowe rozwiązania, które obowiązują każdego innego producenta LMDh: 7-stopniowe, sekwencyjne skrzynie biegów od Xtrac, baterie przygotowane przez Williams Advanced Engineering oraz silnik elektryczny i przetwornicę Boscha. Przepisy wyznaczają minimalną masę samochodów klasy Hypercar na 1030 kilogramów i maksymalną moc układów napędowych na 707 koni mechanicznych, a dokładne wartości dla każdego modelu wyznacza tabela Balance of Performance, która może zmieniać się z wyścigu na wyścig. W przypadku LMDh napęd przenoszony jest wyłącznie na tylne koła.

Zdjęcie Alpine A424_ß

Wybór silnika spalinowego sprowadził się do sięgnięcia po jednostkę produkcji Mecachrome. To widlasta szóstka o pojemności 3,4 litra z jedną turbosprężarką, która kręci się do przeszło dziewięciu tysięcy obrotów na minutę. W ciągu najbliższych miesięcy A424 odwiedzi tor testowy Lurcy-Levis, a także tory wyścigowe Paul Ricard, Motorland Aragon, Jerez oraz Algarve. W marcu przyszłego roku pojazd zadebiutuje w pierwszej rundzie dwunastego sezonu WEC w Katarze. Na starcie spodziewane jest ponad dwadzieścia Hypercarów dziewięciu różnych marek: Alpine, BMW, Cadillac, Ferrari, Glickenhaus, Isotta Fraschini, Lamborghini, Peugeot oraz Porsche. Za rok Alpine będzie walczyć o swoją drugą wygraną w 24-godzinnym wyścigu Le Mans (pierwsza padła w 1978 roku, kiedy to triumfująca załoga Alpine Renault w składzie Jaussaud i Pironi prowadziła prototyp A442B). Fabryczny zespół po raz kolejny tworzony będzie we współpracy z Signatech. Już teraz Alpine rozgląda się za innymi zainteresowanymi i wjazdem do SportsCar Championship.

Skomentuj na forumUdostępnij