Aston Martin Valhalla - Droga do produkcji
Aston Martin, który według nieoficjalnych doniesień miałby wkrótce reaktywować projekt wyścigowego Valkyrie klasy Hypercar na długodystansowe mistrzostwa świata, przypomina o projekcie Valhalla. Sportowe coupe z silnikiem umieszczonym centralnie, o którym pierwszy raz usłyszeliśmy pięć lat temu, ma wyjechać na drogi w przyszłym roku.
Prace nad modelem Valhalla, znanym początkowo pod kryptonimem Project 003, ogłoszono jesienią 2018 roku. Pierwszy koncept pokazano światu już w marcu 2019 roku na salonie samochodowym w Genewie. Kilkanaście miesięcy później z dumą potwierdzono, że do jego napędu posłuży autorskie, zbudowane od zera V6 z dwiema turbosprężarkami. Wkrótce pochwalono się również jeżdżącymi prototypami. A później wszystko się zmieniło. Latem 2021 roku zaprezentowano kompletnie przeprojektowany koncept Valhalla z hybrydowym układem napędowym, którego sercem została widlasta ósemka od Mercedesa-AMG. Teraz prace nad Valhallą wchodzą w ostatnią fazę. Przyspieszyło ją zaangażowanie specjalistów z oddziału Aston Martin Performance Technologies, którzy zajmują się przede wszystkim technologiami, materiałami i aerodynamiką związanymi z Formułą 1.
Valhalla w finalnym wcieleniu będzie napędzana umieszczonym centralnie, podwójnie turbodoładowanym silnikiem V8 o pojemności czterech litrów oraz trzema silnikami elektrycznymi. Jeden silnik elektryczny zostanie zespolony ze skrzynią biegów, gdzie będzie działał jako rozrusznik i generator, a dwa pozostałe zostaną zaprzęgnięte do napędzania przedniej osi. Możliwe będzie między innymi poruszanie się wyłącznie przy pomocy elektryczności, ale tylko na bardzo krótkim dystansie. Jednostki na przedniej osi będą pracować w systemie wektorowania momentu obrotowego, który pozwoli na jeszcze szybsze i ciaśniejsze pokonywanie zakrętów, a ich rolą będzie również cofanie samochodu, co pozwoliło na odchudzenie skrzyni biegów. Według najnowszych kalkulacji Aston Martina maksymalna moc układu napędowego ma dochodzić do 1012 koni mechanicznych.
Samochód będzie budowany na lekkim, węglowym kadłubie własnego projektu. Adaptacyjna aerodynamika z rozwiązaniami rodem z Formuły 1 ma pozwalać na generowanie przeszło 600 kilogramów docisku przy prędkości 240 kilometrów na godzinę. Większość prac nad modelem Valhalla prowadzona jest z pomocą rozbudowanych symulacji, które dopiero będą weryfikowane w całości w rzeczywistości. W przygotowaniu samochodu uczestniczą między innymi obaj fabryczni kierowcy Aston Martina z mistrzostw świata Formuły 1: Lance Stroll i Fernando Alonso. Pierwsze prototypy mają wyjechać na drogi w tym roku, a na przyszły rok zaplanowano rozpoczęcie produkcji seryjnej. Produkcja będzie limitowana do 999 egzemplarzy.
Źródło/zdjęcia: Aston Martin Aston Martin Valhalla na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum