Aktualności
09.01.2024

MTX Tatra Ponowna realizacja

Po przeszło trzydziestu latach od debiutu do żywych wraca coupe MTX Tatra z umieszczoną centralnie, widlastą ósemką na pokładzie. Wszystko wskazuje na to, że słynne "czeskie Ferrari" z początku lat dziewięćdziesiątych doczeka się krótkiej, kolekcjonerskiej serii produkcyjnej w formie wiernej oryginałowi.

Pierwszym, sportowym autem z górnej półki rodem z ówczesnej Czechosłowacji zachwycaliśmy się na początku lat dziewięćdziesiątych. Model MTX Tatra V8 zadebiutował po kilku latach prac jesienią 1991 roku na salonie samochodowym w Pradze. Za całym przedsięwzięciem stały firmy Metalex oraz MTX, które kilka lat wcześniej połączyły się w jeden podmiot. Metalex od dziesięcioleci słyną z budowy samochodów wyścigowych i rajdowych, a MTX na otwarcie swojego nowego rozdziału zapragnęło przekuć całe to doświadczenie na zupełnie nową, sportową maszynę o ponadprzeciętnej pewności siebie. Dodatkowo przypieczętowano to nowym, czeskim rekordem prędkości na lotnym kilometrze: 208,37 kilometrów na godzinę. Po pierwszych pokazach auta zebrano blisko dwieście zamówień i rozpoczęto poważne przygotowania do jego produkcji, która miała być limitowana tylko do stu sztuk.

Zdjęcie MTX Tatra

"Czeskie Ferrari" z unoszonymi do góry drzwiami i chowanymi reflektorami powstało we współpracy z Tatrą z wykorzystaniem mechanizmów z Tatry 613, którą produkowano do 1996 roku. Do napędu samochodu z rurową ramą przestrzenną wykorzystano umieszczone centralnie V8 o pojemności zwiększonej do 3,9 litra, które za pomocą 4-stopniowej, ręcznej skrzyni biegów wprawiało w ruch koła tylnej osi. Coupe o mocy około 305 koni mechanicznych i masie własnej 1350 kilogramów miało rozpędzać się do setki w jakieś 5,5 sekund i rozwijać co najmniej 265 km/h (w planach była też mniej oburzająca, niespełna 220-konna wersja). Wszystkie marzenia o produkcji auta pogrzebał pożar fabryki. MTX Tatra ostatecznie nigdy do produkcji nie weszła. Do roku 1993 powstały tylko trzy prototypowe egzemplarze (niektóre źródła mówią o czterech). Teraz, po przeszło trzech dekadach, coupe ma wrócić do żywych! Właściciel jednego z oryginalnych prototypów doszedł do porozumienia z zakładami MTX/Metalex oraz Tatrą, która buduje obecnie pojazdy ciężarowe, w celu uruchomienia produkcji.

Zdjęcie MTX Tatra

MTX Tatra ma wejść do produkcji w formacie jak najbardziej zbliżonym do pierwowzoru, a nad autem pracować będą między innymi osoby, które tworzyły je w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Mówi się o trzymaniu się oryginalnej dokumentacji oraz wykorzystaniu technologii prosto z Tatry 613, której podwozie miałaby być punktem wyjścia. W zakładach MTX/Metalex ma powstać tylko dziesięć egzemplarzy w cenie poniżej 10 milionów koron każdy (około 1,8 miliona złotych), obok których planowana jest również budowa stu modelików w zmniejszonej skali. Większość aut miała zostać już zarezerwowana. Cały projekt promuje specjalna wystawa w muzeum Tatry w Kopřivnicach, na której stanęły obok siebie wszystkie trzy prototypy. Samochody mają pozostać tam do drugiego marca. Pierwsze, nowe egzemplarze mają być gotowe najwcześniej za dwa lata.

Skomentuj na forumUdostępnij