Aktualności
11.01.2024

Dodge Durango SRT 392 AlcHemi Ostatni dzwonek

Ceremoniom pożegnalnym na cześć widlastej ósemki w wykonaniu Dodge'a nie ma końca. W ubiegłym roku przygotowano w ich ramach kilka specjalnych odmian Challengerów oraz Chargerów, a rok 2024 rozpoczyna specjalna edycja SUV'a Durango, do której wkrótce dołączą kolejne specjały. Oto limitowany Durango SRT 392 AlcHemi.

Nowy model został przygotowany w ramach akcji "Ostatni dzwonek" ("Last Call"), która w przypadku Durango zostanie rozciągnięta na cały rok 2024. Będzie to ostatni rok produkcji Durango z klasycznym silnikiem V8 Hemi, zaczynając od wariantów o pojemności 5,7 litra i kończąc na mocarnej ewolucji Hellcat o pojemności 6,2 litra (sam Durango obecnej, trzeciej generacji, która przeszła przez kilka okresów modernizacji, pamięta jeszcze poprzednią epokę: jego produkcję uruchomiono w 2010 roku). Tak samo, jak w przypadku modeli Challenger oraz Charger, uruchomiono specjalny serwis internetowy, na którym klienci będą mogli zlokalizować modele z serii "Last Call" u najbliższych dealerów. Pierwszym Durango do upolowania będzie SRT 392 AlcHemi, który trafi do amerykańskich dealerów z najlepszymi wynikami sprzedaży za cały styczeń.

Zdjęcie Dodge Durango SRT 392 AlcHemi

Maszynę o długości przeszło pięciu metrów w wydaniu SRT 392 AlcHemi charakteryzować będą przede wszystkim: 20-calowe felgi SRT w kolorze 392, żółte zaciski hamulcowe Brembo, czarne końcówki wydechu, dodatkowe emblematy na zewnątrz i w środku oraz unikatowe wykończenie detali karoserii i kabiny, jak kierownica obszyta skórą i zamszem, detale z włókien węglowych czy żółte nici. Samochód będzie dostępny tylko w czterech różnych kolorach: Diamond Black, Destroyer Gray, Vapor Gray i White Knuckle. Pod maską pracować będzie widlasta ósemka o pojemności 6,4 litra - 392 cali sześciennych - ze sprężarka, której moc przenoszona jest stale na wszystkie cztery koła poprzez 8-stopniowy automat z łopatkami do zmiany biegów przy kierownicy.

Zdjęcie Dodge Durango SRT 392 AlcHemi

Standardowy Durango SRT 392 dysponuje maksymalną mocą 482 koni mechanicznych i maksymalnym momentem obrotowym 637 niutonometrów. To wystarcza, aby rozpędzić się od zera do sześćdziesięciu mil na godzinę - około 96,6 km/h - w jedynie 4,4 sekundy. Produkcja wariantu AlcHemi będzie limitowana do tysiąca egzemplarzy (po 250 w każdym z czterech kolorów). Budowany pierwszych egzemplarzy ruszy w maju w zakładach Detroit Assembly Complex w kwietniu, a auta będzie można zastać u dealerów w maju. Sugerowana cena producenta jest o 3,6 tysiące dolarów większa od Durango SRT 392 w wyposażeniu Premium - razem to prawie 89,8 tysiąca dolarów (obecnie to około 355 tysięcy złotych).

Skomentuj na forumUdostępnij