Ariel E-Nomad - Mała część przyszłości
Elektryfikacja dotarła do małego, brytyjskiego Ariel Motor Company. Początki firmy sięgają dziewiętnastego stulecia, pod koniec którego elektryczne automobile różnych wynalazców rywalizowały na równi z maszynami spalinowymi i parowymi oraz innymi patentami. Teraz na potrzeby dwudziestego pierwszego wieku odpowiada elektryczny wynalazek pod tytułem E-Nomad.
Marka Ariel w obecnej formie znana jest od początku lat dziewięćdziesiątych, a jej najsłynniejszym modelem niezmiennie od lat pozostaje sportowy, filigranowy Atom, który doczekał się już czterech generacji. W ciągu ostatnich kilkunastu lat firma z Crewkerne wylansowała również motocykl Ace oraz sportową terenówkę Nomad, która niedawno miała premierę drugiej generacji (napędzanej 2,3-litrowym, turbodoładowanym silnikiem Ford o mocy do 309 KM). To właśnie na bazie tego ostatniego modelu powstał prototyp elektryka E-Nomad. Pojazd został przygotowany we współpracy z zakładami Rockfort Engineering i Bamd Composites oraz przy wsparciu finansowym prosto z rządowego programu dla niszowych producentów samochodów.
E-Nomad otrzymał nowy, elektryczny układ napędowy, na który składają się przede wszystkim: pracujące pod napięciem 450 V litowo-jonowe akumulatory Rockforta o pojemności 41 kilowatogodzin oraz silnik elektryczny od Cascadia Motion, który zintegrowano z tylną osią, jednostopniową przekładnią i mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu Borg Warnera. Nowy system dostarcza maksymalnie 210 kilowatów - 286 koni mechanicznych - oraz 490 niutonometrów. Dla auta przygotowano dwa tryby jazdy, Eco i Sport, oraz regulowany ABS, który współpracuje z systemem odzyskiwania energii kinetycznej z hamowania. Ładowanie baterii w zakresie 20-80% z wykorzystaniem stacji szybkiego ładowania w standardzie CCS2 ma zajmować około 25 minut.
Prototyp zbudowany jest na typowej dla Ariela ramie rurowej, którą zabudowano nową karoserią z paneli wyprodukowanych z wykorzystaniem włókien lnianych. Samochód waży 896 kilogramów, z których niecałe 300 kilogramów to baterie, a kolejne 92 kilogramy to silnik elektryczny ze skrzynią biegów i falownikiem. E-Nomad ma rozpędzać się od zera do 60 mil na godzinę w 3,4 sekundy i osiągać zasięg do 240 kilometrów. Co dalej? Na prototyp czekają miesiące testów i występy na różnych wystawach, które mają zebrać opinie potencjalnych nabywców. Ariel na razie nie potwierdza czy elektryk rzeczywiście wejdzie do produkcji seryjnej, czy pozostanie tylko prototypem. Opłacalność takiego kroku wyklaruje się dopiero po testach i reakcji niszowego rynku.
Źródło/zdjęcia: Ariel Motor Company Ariel E-Nomad na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum