
Giamaro Krafla - Wybuchowa natura
Czy nie możecie zdecydować się między wolnossącymi V12 od Ferrari lub GMA, V12 w hybrydzie od Lamborghini oraz podwójnie turbodoładowanymi V12 od Aston Martina, Rolls-Royce'a lub Pagani? Oto śmiała alternatywa, skok w dal prosto w nieznane: poczwórnie turbodoładowane V12 w pierwszym modelu przygotowanym przez włoskie Giamaro Automobili.
Giamaro Automobili powstało ponad cztery lata temu i za swoją siedzibę wybrało Modenę, aby usadowić się w pobliżu takich marek, jak Ferrari, Lamborghini, Pagani oraz Maserati. Firma założona przez rodzinę Commendatore postawiła sobie bardzo ambitne cele: produkcję emocjonujących egzotyków o niespotykanych osiągach, które będą projektowane właściwie od zera. A to oznaczało między innymi przygotowane własnego silnika V12 oraz 11-stopniowej, dwusprzęgłowej skrzyni biegów własnego pomysłu. Pierwszym modelem, który skorzysta z tych wynalazków będzie super sportowe coupe Krafla. Jego nazwę zaczerpnięto od czynnego kompleksu wulkanicznego w Islandii (początkowo auto nosiło imię Katla, wzięte od islandzkiego wulkanu, którego ostatnia duża erupcja miała miejsce ponad sto lat temu).

Włoska marka przygotowała dla swoich samochodów rozwidlone pod kątem 120 stopni V12 o pojemności prawie siedmiu litrów, które połączono z czterema turbosprężarkami. Umieszczony centralnie silnik ma dostarczać 1670 KM przy 8,5 tysiącach obrotów na minutę oraz 1556 niutonometrów. W bazowej wersji. Giamaro na tym nie poprzestaje i zapowiada od razu topową specyfikację, która nie ma żadnych zahamowań: 2157 koni mechanicznych przy dziewięciu tysiącach obrotów na minutę oraz 2008 niutonometrów! Jednostka ma współpracować z 7-stopniowym automatem, który będzie próbował przekazać całą moc wyłącznie na tylne koła z ogumieniem Bridgestone Potenza Sport o szerokości 345 milimetrów (wspomniana wcześniej 11-stopniowa przekładnia nie jest jeszcze gotowa). Naprzeciw przesadzonej kilkukrotnie mocy staną węglowo-ceramiczne hamulce z tarczami o średnicy 420 milimetrów na obu osiach.

Samochód ma być wyposażony w trzy różne kluczyki, które pozwolą na dozowanie mocy. Najbardziej powściągliwy miałby ograniczyć maksymalną moc w zakresie od skromnych 400 do 800 koni mechanicznych. Do tego pod ręką będzie kilka trybów jazdy do wyboru: Standard, Wet, Performance, Top Speed i Individual. Coupe Krafla zostało zbudowane wokół jednoczęściowego, węglowego kadłuba o masie 170 kilogramów z aluminiowymi ramami pomocniczymi i strefami zgniotu. Cały samochód ma ważyć jakieś 1450 kilogramów, a masa między osiami ma rozkładać się w proporcji 42:58. Już teraz Giamaro zapowiada drugi model, bazujący na tym samym kadłubie i układzie napędowym: podniesione, uterenowione coupe Albor, którego nazwę zaczerpnięto od wygasłego wulkanu Albor Tholus na Marsie. Pierwszy egzemplarz super coupe Krafla obok nieruchomego konceptu samego nadwozia modelu Albor został pokazany w ubiegłym tygodniu w Modenie. Cena, plany produkcyjne? Tego na razie nie zdradzono.
Źródło/zdjęcia: Giamaro Automobili, giamaro.com Giamaro Krafla na forumGiamaro Albor na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum