Aktualności

Lanzante 95-59 - Liczby mówią

W czerwcu minęło dokładnie trzydzieści lat od pierwszej i jedynej wygranej samochodu McLarena w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, co przypieczętowano już limitowaną edycją modelu 750S. To oczywiście za mało, ale i na to jest już rozwiązanie. Z odsieczą przybywa silnie zmotywowana załoga Lanzante, która wymyśliła super coupe o oznaczeniu 95-59.

Latem 1995 w 24-godzinnym Le Mans po raz pierwszy pojawił się McLaren F1, którego twórcy nawet nie myśleli o budowie wersji wyścigowej. Zdanie zmienili pod naciskiem klientów i inwestorów: w ekspresowym tempie na bazie drogowego coupe z 6,2-litrowym, wolnossącym V12 przygotowano wyścigowy model F1 GTR, który został homologowany w kategorii GT1. Debiut zakończył się sukcesem: jako pierwszy linię mety po dwudziestu czterech godzinach przekroczył czarny egzemplarz z numerem startowym #59 zespołu Kokusai Kaihatsu Racing, prowadzony przez trio Dalmas, Sekiya i Lehto! Trzy kolejne F1 GTR zajęły miejsca trzecie, czwarte i piąte. Za zwycięską maszynę odpowiadało brytyjskie Lanzante, słynące dziś m.in. z dostosowywania do ruchu drogowego modeli F1 GTR, P1 GTR, modyfikacji McLarenów P1 i samochodów innych marek oraz produkcji Porsche 911 z silnikiem prosto z Formuły 1.

Zdjęcie Lanzante 95-59

Z okazji trzydziestej rocznicy historycznego zwycięstwa Le Mans przygotowano w Lanzante super coupe o wymownym oznaczeniu 95-59, które zadebiutowało na tegorocznym Festiwalu Prędkości w Goodwood. To kolekcjonerski McLaren, który nie jest McLarenem. Samochód zbudowano na bazie produkowanego seryjnie modelu 750S, który poddano daleko idącym transformacjom. Dla 95-59 zaprojektowano zupełnie nową karoserię i przeprojektowano oryginalny kadłub z włókien węglowych, który miał teraz spełniać nową funkcję. Jaką? Fotel kierowcy przesunięto na sam środek, a po jego bokach wygospodarowano miejsce na siedziska dla dwóch pasażerów - to ukłon w stronę McLarena F1. Jedną z opcji będzie pakiet LM30: specjalne oznaczenia w środku i na zewnątrz, tytanowe elementy wydechu, izolacja komory silnika z warstwą złota, lekkie aluminiowe felgi i inne.

Zdjęcie Lanzante 95-59

Lanzante 95-59 będzie spalinową bestią z umieszczonym centralnie silnikiem V8 o pojemności czterech litrów z dwiema turbosprężarkami. Jednostka napędowa ma dostarczać co najmniej 860 koni mechanicznych oraz 880 niutonometrów przy masie własnej na poziomie około 1250 kilogramów - na jedną tonę przypadać będzie ponad 700 KM. Napęd na tył przeniesie 7-stopniowa przekładnia SSG. Coupe 95-59 zostało zaprojektowane z myślą o codziennej jeździe i wycieczkach na tory wyścigowe, na których sprawdzą się elementy aktywne aerodynamicznie i ogumienie Pirelli P Zero Corsa. Lanzante zbuduje maksymalnie 59 unikatowych egzemplarzy. Cena za sztukę: 1,02 miliona funtów plus podatki za wersję podstawową. Aktualnie to ponad pięć milionów złotych.

Źródło/zdjęcia: Lanzante Lanzante 95-59 na forumLanzante 95-59 - prezentacjaMcLaren F1 GTR - prezentacjaMcLaren F1 - prezentacjaSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forumUdostępnij