Aktualności
27.01.2009

Inding F460 GT Mieszane uczucia

Japoński tuning to delikatna sprawa, przynajmniej jeśli chodzi o ingerencje w wygląd samochodów. Z goła odmienne postrzeganie świata niejednokrotnie skutkuje wypuszczeniem kształtów trudnych do przełknięcia. Z podobnymi wątpliwościami zapewne spotka się najnowszy projekt zakładu Inding Power.

Ostatnie dokonanie Japończyków to F460 GT bazujące na Ferrari F430. Supercoupe zaopatrzono w agresywny body kit inspirowany jego wyścigowym wariantem, w którym szczególne zakłopotanie może budzić niewielka "półeczka" umieszczona... u nasady szyby na pokrywie silnika.

Inding F460 GT

W Inding Power nie poprzestali jedynie na wyglądzie, ale dość poważnie ingerowali również w silnik. Oryginalne V8 o pojemności 4,3 litrów rozwiercono do litrów 4,6 (stąd nazwa) i wraz z wymianą niektórych podzespołów uzyskano moc 515 KM i moment obrotowy 479 Nm.

Inding F460 GT

Włoska rakieta po wizycie w Japonii rozpędza się do 100 km/h w 3,8 sekundy, ćwierć mili połyka w 11,7 sekund i rozwija prędkość maksymalną 320 km/h.

Skomentuj na forumUdostępnij