Hamann Phantom - Zamach stanu
Kryzys tunerów nie tyka. Idą dalej w zaparte oferując coraz śmielsze i coraz bardziej kontrowersyjne przeróbki aut, które już z definicji służą głównie tylko na pokaz. W tych pięknych okolicznościach przyrody ludziom Hamanna przyszło do głowy igrać z... Rolls-Royce'm Phantomem.
Tuner jak zwykle wyszedł z założenia, iż nie ma samochodów, w którym nie można by czegoś poprawić i ze znanym sobie zapałem i pieśnią na ustach grzebnęli przy najdroższej limuzynie świata.
Co konkretnie udało się wygrzebać pozostaje jeszcze tajemnicą, ale na pierwszy rzut oka widać między innymi, iż w zapomnienie odeszły seryjne, 21-calowe felgi, które Hamann wymienił na firmowe, 23-calowe obręcze z własnej stajni. W środku zmieniono między innymi kierownicę.
Silnik? Oczywiście nie został nie tknięty. Wzrosła moc. I moment. Z 460 KM generowanych przez legendarne, 6,75-litrowe V12 zrobiło się 585, a 720 Nm urosło do 835. Prędkość maksymalna przeszło 2,5-tonowego wehikułu wraz ze zniesieniem elektronicznego ograniczenia przekracza 300 km/h!
Pakiet modyfikacji będzie oferowany zarówno dla 4-drzwiowego Phantoma jak i 2-drzwiowego, odkrytego Phantoma Drophead Coupe. O samym coupe jeszcze nic nie wiadomo, a więcej szczegółów na temat Rolls-Royce'a widzianego oczami Hamanna poznamy w najbliższym czasie...
Źródło/zdjęcia: autoblog.nl Hamann Phantom na forumHamann Phantom Drophead Coupe na forumRolls-Royce Phantom Drophead Coupe - prezentacja modeluSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum