Rolls-Royce Hyperion - Miejskie safari

Przeszło półtora miesiąca temu studio Pininfariny przyznało się do tego, że grzebie przy najnowszym kabriolecie Rolls-Royce'a. Budowane na specjalne zamówienie auto będzie miało swoją premierę już w najbliższy weekend na konkursie elegancji Pebble Beach, ale już teraz wiemy, czego się spodziewać.

Hyperion w przeciwieństwie do bazowego Phantoma Drophead Coupe będzie mieścił tylko dwie osoby. Tylną kanapę całkowicie usunięto a przednie fotele odsunięto aż o 40 centymetrów od silnika. Przycięto także i pochylono przednią szybę a w środku przewidziano miejsce na... cały zestaw broni palnej! Czyżby właściciel planował wyprawę na safari? Jeśli tak to chyba tylko do miejskiej dżungli albo własnych sadów i ogrodów.

Kolejny wyróżnik auta, poza całkowicie nową karoserią, to unikalny zegarek Girard-Perregaux bazujący na modelu Tourbillon Vintage 1945. Urządzenie można całkowicie odłączyć od bransolety i umieścić w centrum deski rozdzielczej.

Hyperion będzie pierwszym nadwoziem wypuszczonym przez włoskie studio po śmierci jego wieloletniego prezydenta, Andrei Pininfariny, który zginął w zeszłym tygodniu.