Giulia i Stelvio w ponad 500-konnych wydaniach Quadrifoglio zmieniły już całkowicie wizerunek Alfy Romeo i rozbudziły apetyty na znacznie więcej. Oficjalne plany marki sprzed kilku lat zakładały, że jeszcze w ten dekadzie pojawi się coś specjalnego. Na razie jeszcze na nic konkretnego się nie zapowiada, ale pomarzyć zawsze można...
Owocem takich właśnie marzeń, marzeń o sportowej, egzotycznej Alfie Romeo najbliższej przyszłości, jest widoczny poniżej, wirtualny koncept pod tytułem 6C Disco Volante. Za jego powstanie na komputerowym ekranie odpowiada Alex Imnadze Baldini, którego znamy z wielu innych projektów i który wcześnie pracował między innymi dla Forda, Bertone, Alfy Romeo oraz Fiat Chrysler Automobiles. Coupe 6C Disco Volante to kolejny już projekt, który mieszkający w Turynie projektant zadedykował włoskiej marce.
Inspiracją dla 6C Disco Volante był oczywiście klasyczny model spydera C52 Disco Volante z początku lat pięćdziesiątych. Karoserię dla samochodu z 1952 roku, przygotowanego z myślą o wyścigach, opracowano w mediolańskim Touring, a do jego napędu zaprzęgnięty był rzędowy silnik o sześciu cylindrach, pojemności trzech i pół litra i mocy prawie 250 koni mechanicznych. Auto ważyło zaledwie 760 kilogramów i odznaczało się bardzo niskim współczynnikiem oporu powietrza. Jego prędkość maksymalna sięgała 225 kilometrów na godzinę.
Klasyczna Disco Volante nieustannie inspiruje nie tylko tych, którzy nie są związani na stałe z żadną marką czy zakładem produkującym karoserie. Kilka lat temu współczesny "Latający Spodek" przygotowało wskrzeszone studio Touring, które zaoferowało kolekcjonerom przekształcenie modelu 8C Competizione w coś zupełnie nowego, najpierw coupe, a w ubiegłym roku w bliźniaczego spydera. Chątnych było oczywiście więcej, niż limit przewidziany na tak nietypową, kosztowną i pracochłonną produkcję.
17.09.2017, źródło/zdjęcia: alexanderimnadze.blogspot.com
Zobacz wcześniejsze wiadomości