Koenigsegg Gemera - Wesołe towarzystwo

Gemera, która w formie nieruchomego konceptu od kilkunastu miesięcy wędruje po całym świecie i stara się ściągnąć nowych klientów do Koenigsegga, zbliża się wielkimi krokami do produkcji seryjnej. W ostatnich tygodniach szwedzka marka przejęła w całości fabrykę, w której będzie powstawać nowy model, a teraz chwali się nowinkami technologicznymi.

Gemerę zapowiedziano w marcu 2020 roku podczas prezentacji na terenie salonu samochodowego w Genewie... który z wiadomych powodów się nie odbył. Grand tourer z najwyższej półki ma być najważniejszym modelem w dotychczasowej historii marki. To czteroosobowe coupe mające rozpędzać się do 400 kilometrów godzinę z około 1700-konnym, hybrydowym układem napędowym obejmującym 3-cylindrowy, spalinowy silnik o mocy około 600 KM z zaworami sterowanymi pneumatycznie w ramach autorskiej technologii Freevalve oraz przekładnię Koenigsegg Direct Drive w miejscu tradycyjnej skrzyni biegów, którego produkcja planowana jest na rekordowe w skali marki 300 egzemplarzy. Produkcja miałaby wystartować najwcześniej w przyszłym roku.

W celu realizji planów na tak dużą produkcję Koenigsegg połączył siły ze spółką NEVS, która dziesięć lat temu przejęła pozostałości po upadłości Saaba. Dziś NEVS nie ma się najlepiej i Koenigsegg rozrasta się i kroczy już własną drogą: pod koniec ubiegłego roku przejął wszystkie udziały w zakładach Meneko, w których ma być produkowana Gemera. Teraz chwali się również swoimi najnowszymi zdobyczami technologicznymi w obrębie elektrycznej części układu napędowego: swoim pierwszym, 6-fazowym inwerterem o imieniu David, swoim pierwszym silnikiem elektrycznym Quark oraz dedykowanym Gemerze zestawem napędowym Terrier z inteligentnym rozdziałem momentu obrotowego, łączącym Davida z dwoma Quarkami. Nie można jednocześnie zapomnieć jak należy się zwracać do silnika spalinowego: twórcy nazwali go Tiny Friendly Giant.

W tym wesołym towarzystwie David i Quark mają wyróżniać się niewielkimi rozmiarami i niewielką masą, wykorzystaniem nowoczesnych materiałów z nowymi rodzajami włókien węglowych i stopów stali włącznie oraz wysoką wydajnością, oczywiście. David przygotowany dla Gemery ma ważyć około 30 kilogramów, a drugie tyle ma ważyć każdy Quark. Silnik elektryczny ma łączyć w sobie zalety płynące z silników o strumieniu promieniowym i osiowym i generować w pojedynkę do 250 kilowatów - 340 koni mechanicznych - oraz 600 niutonometrów. Koenigsegg widzi w tych rozwiązaniach różne zastosowania i projektuje je w jeszcze lżejszych wariantach również z myślą o wykorzystaniu poza własnymi potrzebami przez potencjalnych partnerów zewnętrznych w przemyśle samochodowym, morskim oraz lotniczym, na przykład w osobistych maszynach latających pionowego startu i lądowania. Prace trwają!

31.01.2022, źródło/zdjęcia: Koenigsegg

Zobacz wcześniejsze wiadomości