Renault R5 Turbo 3E - Niezbyt poważny

Pięćdziesiąt lat temu we Francji przyszedł na świat Renault 5. Auto stało się z miejsca przebojem, produkowane było w dwóch generacjach do drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych, a w latach osiemdziesiątych doczekało się szalonej wersji Turbo z silnikiem umieszczonym centralnie. To właśnie do Turbo nawiązuje najnowsze dzieło Renaulta, koncept R5 Turbo 3E.

Słynne 5 Turbo, które wypatroszono i poszerzono tak, aby umieścić bezpośrednio za plecami i pasażera jednostkę napędową, pojawiło się na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Model doczekał się dwóch serii, które wyprodukowano w niespełna pięciu tysiącach egzemplarzy. Pierwszą napędzał rzędowy, 4-cylindrowy silnik o pojemności prawie 1,4 litra, drugą silnik powiększony do 1,5 litra. Moc autka, które miało tylko 3,66 metra długości i ważyło niecałą tonę, przekraczała 160 koni mechanicznych, a wersje rajdowe przekraczały 270 KM. Dziś silniki spalinowe są w coraz większej niełasce. Koncept R5 Turbo 3E, którym Renault świętuje pięćdziesiąte urodziny "Piątki", jest elektryczny.

Koncept R5 Turbo 3E nawiązuje wyglądem bezpośrednio do słynnych przodków, ale kompozycja różnych detali i kolorów sprawia, jakby został wyjęty prosto z filmu science-fiction. Wykończenie wnętrza, w którym umieszczono węglowe kubełki, pasy bezpieczeństwa i kierownicę firmy Sabelt, także nawiązuje do pierwszego 5 Turbo. Przed kierowcą, na wzór dziesięciu zegarów z 5 Turbo, umieszczono dziesięć małych wyświetlaczy. To nie wszystko: we współpracy z projektantem La Fameuse przygotowano pasujące do koncepcji kombinezon i kask dla kierowcy. Już w najbliższy weekend całość będzie można podziwiać podczas konkursu elegancji Chantilly Arts & Elegance pod Paryżem, a w połowie października na salonie samochodowym w Paryżu.

R5 Turbo 3E nie tylko wygląda, ale również jeździ. Auto o nietypowych proporcjach - cztery metry długości, ponad dwa metry szerokości i 254-centymetrowy rozstaw osi - bazuje na rurowej ramie przestrzennej i waży tylko 980 kilogramów. Plus 520 kilogramów litowo-jonowych baterii o pojemności 42 kWh, które zasilają dwa silniki elektryczne na tylnej osi. Moc układu napędowego sięga około 380 koni mechanicznych, a maksymalny moment obrotowy dochodzi do 700 niutonometrów. Auto rozpędza się do setki w czasie 3,5 sekundy i może rozwinąć maksymalnie 200 kilometrów na godzinę. Wśród zaprogramowanych trybów jazdy znalazł się tryb Drift.

23.09.2022, źródło/zdjęcia: Renault

Zobacz wcześniejsze wiadomości