Aktualności
27.09.2010

Formuła 1 Grand Prix Singapuru Alonso na fali

Do końca tegorocznego sezonu Formuły 1 pozostały już tylko cztery eliminacje z dziewiętnastu. Przeszło dwa tygodnie temu wyścigiem w Monzie zawody pożegnały się z Europą, a w ostatnich dniach zawitały w Singapurze, gdzie miała miejsce 15 eliminacja. Nocne zmagania na torze Marina Bay liczyły 61 okrążeń i ponad 309 kilometrów, będąc jednymi z najdłuższych w sezonie.

W eliminacjach dopiero trzeci raz w tym roku najszybsze nie okazały się bolidy Red Bull, choć wiele im nie brakowało: Vettel wyjeździł dla siebie 2 pozycję, a Webber 5. Pole position po raz drugi z rzędu wywalczył Alonso. Jego kolega z zespołu, Felipe Massa, z powodu awarii bolidu zakończył eliminacje już na Q1 i musiał startować z ostatniego miejsca (ostatecznie wymieniono silnik i skrzynię biegów). Trzeci na starcie stanął Hamilton, za nim Button, potem szósty Barichello, Rosberg i w końcu Kubica, który za plecami miał Schumachera. Na torze pojawili się też Christian Klien, który w Hispania Racing zastąpił chorego Sakona Yamamoto oraz Nick Heidfeld, który w Sauberze do końca sezonu zastąpi Pedro de la Rosę.

SingTel Singapore Grand Prix

Azjatyckie Grand Prix zakończyło się czwartym w tym sezonie zwycięstwem Alonso, który poważnie zbliżył się do szczytu tabeli generalnej kierowców. Za nim uplasował się Vettel, a podium zamknął Webber. Wyścigu w wyniku kraks i awarii nie ukończyło aż dziewięciu kierowców, wśród nich Hamilton, Heidfeld i Kobayashi.

Rober Kubica zakończył wyścig na siódmym miejscu, choć mogło być znacznie lepiej. Problemy z oponami sprawiły, iż musiał dołożyć dodatkową wizytę u mechaników, po której spadł na 13 pozycję. Nie zabawił tam jednak na długo, wyprzedzając kolejno Alguersuariego, Buemiego, Petrova, Massę, Nuelkenderga oraz Sutila i wracając na miejsce 7.

Grand Prix Singapuru 2010 - wyniki
F1 2010 - klasyfikacja generalna

Po GP Singaputu tabeli kierowców przewodniczy Webber, do którego już tylko 11 punktów traci Alonso. Trzeci jest Hamilton ze stratą kolejnych 9 oczek. Wśród konstruktorów pewnie prowadzi Red Bull, który ma nad McLarenem 24 punkty przewagi. Kolejny wyścig już 10 października. Będzie nim GP Japonii na Suzuce.

Skomentuj na forumUdostępnij