Aktualności
29.09.2010

Exagon Furtive eGT E jak elektryczność

Na wystawie w Paryżu, której wrota otworzą się już w tym tygodniu, pośród marek znanych i sprawdzonych nie zabraknie również takich, których brzmienie będzie nam obce. Wśród nich znajdzie się między innymi Exagon Motors, próbujące skusić potencjalnych inwestorów i klientów projektem elektrycznego grand tourera.

Francuska firma powstała z inicjatywy Exagon Engineering, zespołu wyścigowego bazującego w Magny-Cours, który aktualnie udziela się m.in. w serii WTCC, Le Mans Series, pucharze Seata Leona oraz wyścigach na lodzie. Pierwszy model nowej marki to Furtive eGT, do pracy nad którym pochylili się również specjaliści Siemsa.

Exagon Furtive eGT

Dzięki ekspertom niemieckiego Giganta 2+2-osobowe GT będzie napędzane dwoma silnikami elektrycznymi przy każdej z osi. Ich łączna moc ma sięgać 340 KM, a na jednym ładowaniu mamy przejechać około 200-400 kilometrów. Ale to nie wszystko - producent pracuje również nad generatorem, który będzie ładował baterie w trakcie jazdy i wydłużał zasięg do 700-800 kilometrów.

Exagon Furtive eGT

Producent nie ma również wątpliwości co do imponujących osiągów swojego dzieła. Furtive eGT miałby rozwijać 100 km/h już po 3,5 sekundach i rozpędzać się do elektronicznie ograniczonych 250 km/h. Bez ograniczenia miałby osiągać nawet 300 km/h. Produkcja modelu ma ruszyć najwcześniej już pod koniec przyszłego roku.

Skomentuj na forumUdostępnij