Aktualności
14.04.2011

Melkus RS2000 GTS Jasne słowa

Melkus, skrzydlata, budżetowa gwiazda byłego NRD sprzed czterech dekad, która rozbłysła na nowo dwa lata temu, otrzyma w tym roku zastrzyk mocy i jeszcze poważniejszej prezencji. Nowy RS2000, który z przodkiem napędzanym silnikiem Wartburga dzieli tylko markę, osiągnie oba cele w dwóch nowych wydaniach: GT oraz GTS. Debiut na startującym dziś Top Marques Monaco.

Pierwszy model odrodzonego dwa lata temu Melkus Sportwagen dysponuje 1,8-litrowym silnikiem o mocy 270 KM. Nowe ewolucje otrzymają 2-litrową jednostkę z turbodoładowaniem, osiągającą 300 KM w wersji GT i 350 w przypadku GTS. W połączeniu z masą własną tylko 975 kilogramów zapewni to prędkość maksymalną przekraczającą 300 km/h i tylko 3,9 sekundy potrzebne na rozpędzenie się do 100 km/h (4,5 sekundy w przypadku GT).

Melkus RS2000 GTS

Oba modele otrzymają zrestylizowane i odchudzone nadwozia, a karbonowa karoseria GTS zostanie dodatkowo uzbrojona w pakiet ospoilerowania, nowy dyfuzor i kanały prowadzące powietrze do centralnie umieszczonej jednostki napędowej. Za dopłatą dostępna będzie automatyczna, dwusprzęgłowa skrzynia biegów sterowana łopatkami oraz długa lista wyposażenia dodatkowego i opcji wykończenia, pozwalająca zbudować niepowtarzalny egzemplarz według własnego uznania.

Melkus RS2000 GTS

Do dnia dzisiejszego saksoński zakład zbudował ręcznie przeszło 30 sztuk modelu RS2000. Firma nadal utrzymuje, iż mimo pojawienia się dwóch nowych odmian roczna produkcja nie ma przekraczać 25 egzemplarzy. Melkus za model GT życzy sobie 122 tysiące euro (obecnie 485 tysięcy PLN), a za GTS 148 tysięcy (obecnie 590 tysięcy PLN). W obu przypadkach w cenę wliczono niemiecki, 19-procentowy podatek VAT.

Skomentuj na forumUdostępnij