Aktualności
25.04.2012

Ferrari HY-KERS Pierwiastek zieleni

Serce następcy Enzo, który ma pojawić się jeszcze w tym roku, jest już prawie gotowe. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami nowe super Ferrari będzie hybrydą z systemem HY-KERS, który ponad dwa lata temu pokazano w prototypie na bazie 599. Włosi zapewniają, że nie ma czego się bać i dumnie wyliczają same korzyści tego rozwiązania.

W eksperymentalnym 599 układ HY-KERS współpracował z silnikiem V12 umieszczonym z przodu i dodawał przeszło 100 KM. W następcy Enzo będzie pracował z V12 ulokowanym centralnie, stanowiącym rozwinięcie 700-konnej jednostki z coupe F12berlinetta. W zestawie znajdziemy dwa silniki elektryczne. Pierwszy będzie połączony z 7-stopniową skrzynią biegów DCT, wspomagając napęd i skracając czasy przyspieszeń na najniższych biegach.

Ferrari HY-KERS

Drugi silnik elektryczny, umieszczony z przodu silnika, posłuży do zasilania podzespołów auta, jak wspomaganie kierownicy i układu hamulcowego czy klimatyzacja. Oba będą współpracowały z elektroniczną jednostką sterującą i paczką baterii upchanych w wolnych miejscach. Wzorem systemu KERS z Formuły 1 energia elektryczna będzie odzyskiwana z hamowania. W związku z takimi rozwiązaniami masa samochodu wzrośnie o około 120 kilogramów, ale Włosi znajdą również oszczędności.

Ferrari HY-KERS

Podwozie i nadwozie nowego Ferrari mają być zbudowane z włókien węglowych nowego gatunku, które obecnie stosowane są do budowy bolidów Formuły 1 marki. Będą one jeszcze wytrzymalsze i jeszcze lżejsze, niż te w modelach Enzo i F50. O konkretnych liczbach Ferrari jeszcze nie mówi, ale już teraz zapewnia o redukcji aż o dwie piąte zużycia paliwa i emisji dwutlenku węgla oraz urwaniu aż trzech sekund w sprincie od zera do 200 km/h w porównaniu do samochodu wyposażonego tylko w silnik benzynowy. Układ HY-KERS zakończył już fazę eksperymentu i najbliższe miesiące spędzi na doprowadzaniu do perfekcji.

Skomentuj na forumUdostępnij