Trident Iceni - Niejadek
Jeśli codziennie podróżujesz do pracy własnym autem, a przemierzanej trasie daleko do krótkich, miejskich uliczek już wkrótce pojawi się coś w sam raz dla Ciebie - Trident Iceni. Auto w kategorii osiągów będzie mogło pogonić (i przegonić!) niejedno Ferrari czy Porsche przy kosztach eksploatacji na poziomie... G-Wiza!
Coupe Iceni to w zasadzie żadna nowość. Auto pojawiło się jeszcze w 1998 roku, przechodząc w kolejnych latach liczne i znaczne modyfikacje. Przed dwoma laty pod jego maską wylądował 6,6-litrowy turbodiesel, który po finalnym dopieszczeniu będzie odgrywał główną rolę w wersji produkcyjnej. A takowa ma wejść w końcu do sprzedaży jeszcze w tym roku.
V8 umieszczone tuż za przednią osią poprzez ośmiostopniowy automat będzie napędzało tylną oś. Moc: prawie 560 KM, moment: 1290 Nm już przy 1800 obrotach na minutę! Przy masie niespełna półtorej tony 3,7 sekundy do setki i przeszło 320 km/h to formalność.
Najlepsze na koniec - spalanie. Przy stałej prędkości 113 km/h auto potrzebuje tylko 3,4 litrów paliwa na 100 km - jest to wynik potwierdzony oficjalnymi pomiarami. Wstępne testy przy prędkości 48 km/h wykazały spalanie na poziomie... 2,1 litrów na stówę! Producent gwarantuje przejechanie na jednym baku około 3,2 tysiąca kilometrów.
Ceny auta mają startować od około 75 tysięcy funtów - obecna równowartość 313 tysięcy złotych.
Źródło/zdjęcia: Trident Trident Iceni na forumTrident Iceni - prezentacja modeluSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum