Aston Martin A3 - Gość honorowy
W połowie stycznia rusza wielka machina związana z obchodem setnych urodzin Aston Martina. Firmowe imprezy potrwają prawie cały, przyszły rok, a gościem honorowym pierwszej z nich będzie prototyp A3, czyli najstarszy, zachowany do dzisiaj samochód marki. Auto wystąpi obok najnowszego Vanquisha.
Angielską firmę w dniu 15 stycznia 1913 roku założyli Lionel Martin i Robert Bamford w Henniker Mews w Chelsea, dzielnicy Londynu, którzy wcześniej trudnili się między innymi sprzedażą pojazdów marki Singer. Początkowo przyjęli nazwę Bamford & Martin, którą zmieniono na Aston Martin po udanych starcie Bamforda i Martina w ich samochodach w górskim wyścigu Aston Clinton Hillclimb w Buckinghamshire.
Zbudowanie pierwszego samochodu pochłonęło blisko rok. Nazwano go żartobliwie Coal Scuttle ("kosz na węgiel") i ukończono w sezonie 1915. W kolejnych latach zbudowano trzy następne prototypy, w tym model Bunny oraz w 1921 roku roadstera na podwoziu numer A3. Wykorzystano w nich elementy z pojazdów Singera, Isotty Fraschini i silniki Coventry Simplex. Do tego czasu firma przeniosła się do Kensington. Przez kilka lat próbowano szczęścia w wyścigach i produkcji aut osobowych.
W roku 1922 w firmę, z której wcześniej odszedł Bamford, 10 tysięcy funtów zainwestował hrabia Louis Zborowski, dla którego zbudowano wyścigowy model Green Pea. Auto pojawiło się w dwóch egzemplarzach w Grand Prix Francji, ale nie dojechało do mety. Pierwszy Aston, który wszedł do produkcji seryjnej narodził się w roku 1923. Rok później zbudowano około 50 aut, ale problemy finansowe doprowadziły wkrótce zakład do bankructwa.
Firma wróciła do życia już roku 1926 dzięki grupie inwestorów jako Aston Martin Motors. Odrodzenie po trudnych początkach przyniosło serię uznanych modeli sportowych i pierwszy start w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w 1928 roku. Pięć lat później 1,5-litrowy Aston Martin zajął całe podium w swojej klasie. W roku 1937 zbudowano rekordową dla firmy w okresie przedwojennym liczbę 140 samochodów.
Dziesięć lat później Aston Martin należał już do Davida Browna, który mniej więcej w tym samym czasie zakupił też firmę Lagonda. Od tego momentu wszystkie auta nosiły w nazwie inicjały właściciela firmy - DB. W latach pięćdziesiątych serię DB2 zastąpił DB Mk III, a później DB4. Serię 6-cylindrowych silników, na których polegała większość modeli Astona zaprojektował Polak, Tadek Marek. Rosła też liczba coraz groźniejszych modeli wyścigowych. Do historii zapisał się DRB1, którym wygrano w 1959 roku w 24-godzinnym wyścigu Le Mans.
W roku 1963 do produkcji wszedł DB5, który zyskał światową sławę dzięki występowi w filmie o przygodach Jamesa Bonda. Dwa lata później pojawił się DB6. W 1972 roku Aston wylądował w rękach Company Developments, a do sprzedaży weszło coupe V8 z widlastym silnikiem projektu Tadeusza Marka. Trzy lata później zadebiutowała rewolucyjna limuzyna Lagonda. W roku 1981 kontrolę nad firmą przejął Victor Gauntlett, pod którego rządami powstał m.in. Virage, pierwszy, zupełnie nowy Aston od blisko 20 lat.
W roku 1987 krajobraz zmienił się po raz kolejny. Trzy czwarte akcji Aston Martina wykupił Ford. Pięć lat później dokończył dzieła, stawiając firmę na nogi i bijąc rekordy produkcji. Pod jego rządami pojawił się między innymi rozchwytywany DB7 (do roku 2002 zbudowano rekordową liczbę ponad sześciu tysięcy sztuk), V12 Vanquish, DBS i V8 Vantage. W roku 2003 marka przeniosła się do nowej siedziby w Gaydon, a w marcu 2007 roku odzyskała niezależność.
Historia współczesna to kolejne ewolucje modeli DB9, V8 Vantage i V12 Vantage, 4-drzwiowy Rapide, spektakularny, 760-konny One-77, maleńki Cygnet na bazie Toyoty iQ, torowy i drogowy V12 Zagato, przelotny romans z Virage, zupełnie nowy Vanquish oraz dziesiątki modeli wyścigowych. W ciągu pierwszych 90 lat działalności Aston Martin zbudował około 15 tysięcy samochodów. Od stycznia 2003 roku powstało ich 45 tysięcy. Auta marki sprzedawane są w 146 punktach w 41 krajach na całym świecie.
Obchody 100-lecia rozpoczną się 15 stycznia przyszłego roku w Londynie, a pierwsza z tej okazji uroczystość potrwa prawie cały tydzień. Zakończy ją konkurs elegancji oraz parada blisko 100 samochodowych ikon i blisko tysiąca Aston Martinów. Kalendarz wypełni także przejazd po Anglii, Walii i Szkocji, rajd po sześciu krajach europejskich i oblężenie letniego Pebble Beach Concours d'Elegance w Kalifornii. Z okazji urodzin zaprojektowano też rocznicowe logo, złożone z logotypu marki, 99 kropek i czerwonej liczby 100.
Bezcenny A3, będący w posiadaniu Aston Martin Heritage Trust, to trzeci samochód marki Aston Martin, jaki kiedykolwiek wyprodukowano. Auto, które za niecały miesiąc stanie obok 573-konnego Vanquisha, napędza z pozoru dość skromny, 4-cylindrowy, dolnozaworowy silnik o pojemności półtora litra i mocy około 11 koni mechanicznych. Tyle jednak wystarczało, aby jedno okrążenie toru Brooklands pokonywać ze średnią prędkością aż 136 km/h.
Swoje pierwsze lata A3 spędził na drogach publicznych, walce w wyścigach i na nieustannych modyfikacjach. Słuch o maszynie zaginął na dłuższy czas, aż do 2002 roku, w którym to pojawiła się na licytacji prowadzonej przez dom aukcyjny Bonhams. Po zakupie podjęto decyzję o kompletnym odrestaurowaniu samochodu i przywróceniu go do oryginalnego stanu. Prace zajęły prawie trzy lata i zostały ukończone w kwietniu 2009 roku.
Źródło/zdjęcia: Aston Martin Aston Martin A3 na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum